Kotlety schabowe z serem i owocami

Przepis poniżej jest po części odpowiedzią na pytanie jednego z czytelników: „A gdzie są moje ulubione schabowe?” No więc są, tu i teraz. Inna sprawa, że nie mogą to być ot takie zwykłe schabowe – przecież poszukujemy smaków nietypowych i oryginalnych, prawda? Dlatego poniżej prezentujemy kotlety schabowe nie w najbardziej znanej wersji „na wytrawnie” czy „na kwaśno”, ale w mniej popularnym wariancie „na słodko”. W tym konkretnym wypadku – z ananasem i żurawiną. Co więcej, poniższy przepis udowadnia, że nawet schabowy, i to nawet podany dość tradycyjnie z ziemniakami, może prezentować się atrakcyjnie wizualnie – inaczej aniżeli wielu z nas zdążyło się przyzwyczaić.

Technicznie rzecz biorąc, zrobienie schabowych nie jest wielką sztuką, aczkolwiek wymaga odrobiny wprawy i kilka pytań czasami się pojawia. Jedno z najczęstszych dotyczy tego jakiego i w jakiej ilości użyć tłuszczu do smażenia. Patrząc ortodoksyjnie, schabowe smaży się na smalcu i ma to znaczenie dla ich smaku. W praktyce często używamy innego tłuszczu, w tym stałych tłuszczy roślinnych i oleju rzepakowego. Wynika to choćby z faktu, że często nie mamy pod ręką smalcu. Jeśli chodzi o ilość tłuszczu, zwykle nawet na dużej, ok. 28cm patelni, powinno go wystarczyć 5-6 łyżek (licząc już w postaci płynnej). Nie ma przy tym sensu przesadzać w jedną czy druga stronę. Więcej tłuszczu może być ewentualnie potrzebne jeśli kotlety zawierają kość – są bowiem w tym miejscu grubsze i wymagają dodatkowego wysmażenia. Co prawda w tym przepisie ma to mniejsze znaczenie, bo kotlety trafiają również do piekarnika, ale jeśli miałyby zostać podane prosto z patelni, nie ryzykujmy że jakaś ich część będzie półsurowa.

Dość ważne jest, aby kotlety smażyć na względnie mocno rozgrzanym tłuszczu. Oczywiście bez przesady, bo możemy je szybko przypalić, ale zbyt chłodny tłuszcz wchłonie się w znacznej ilości w panierkę i mięso. Kotlet będzie wtedy tłusty i „rozmiękły”, a to bardzo źle. Tymczasem panierka powinna się lekko zarumienić i pozostać chrupiąca.

Kotlety schabowe z serem i owocami

2015-01-15 15:07:41

Nieśmiertelne i chyba bezkonkurencyjne w polskiej kuchni schabowe tym razem w nieco mniej znanej wersji – na słodko z serem oraz ananasem i żurawiną. Smacznie, oryginalnie i kolorowo.

Zapisz przepis

Drukuj

Składniki (dla 2 osób)

1. 2 duże kotlety schabowe (po 200g) – bez kości lub z kością, stosownie do upodobań
2. 2 łyżki mąki pszennej
3. 5 łyżek bułki tartej
4. 1 jajko
5. 1 płaska łyżeczka soli
6. 1 łyżeczka pieprzu ziołowego
7. 2 duże plastry względnie łagodnego sera bez dziur (np. gouda)
8. 2 plastry ananasa z puszki
9. 2 czubate łyżeczki konfitury z żurawin
10. kilka łyżek smalcu lub oleju rzepakowego

Do podania

1. gotowane ziemniaki polane topionym masłem i posypane świeżym rozmarynem

Instrukcje

1. Z mięsa usuwamy ewentualne łykowate elementy, które w przypadku schabu wieprzowego często znajdują się na obwodzie sznycli. Następnie rozbijamy mięso tłuczkiem na grubość ok. 5mm. Posypujemy z obu stron solą oraz pieprzem ziołowym. Pozostawiamy na kilka(naście) minut.
2. Jajko (żółtko razem z białkiem) rozbijamy dokładnie trzepaczką. Kotlety obtaczamy kolejno w mące pszennej, jajku i bułce tartej.
3. Smalec lub olej dobrze rozgrzewamy na patelni na średnim ogniu. Kotlety smażymy przez mniej więcej 8 minut, co ok. 2 minuty odwracając je na drugą stronę. Powinny się lekko zarumienić. Na 2 minuty przed końcem odłączamy ogień i dosmażamy mięso na ciągle gorącej, ale już nie podgrzewanej patelni.
4. W międzyczasie rozgrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni. Usmażone kotlety kładziemy albo na folii aluminiowej, albo na ruszcie brytfanny (o ile posiadamy brytfannę z rusztem). Na kotletach kładziemy po plasterku ananasa, a na nim po plastrze sera.
5. Kotlety z owocami i serem wkładamy do piekarnika na ok. 3 minuty. Ser powinien się częściowo stopić ujawniając wyraźnie kształt znajdującego się pod nim ananasa. Po wyjęciu z piekarnika umieszczamy w środkowej części kotletów po 1 łyżeczce konfitury z żurawiną.
6. Podajemy niezwłocznie z przygotowanymi w międzyczasie gotowanymi ziemniakami, które dodatkowo polewamy kilkoma łyżkami gorącego masła oraz świeżymi listkami rozmarynu.

Przez Krystian

Kulinarna Pokusa https://www.kulinarnapokusa.pl/