- 13 g świeżych drożdży
- 3/4 szklanki ciepłej wody
- 1 szklanki mąki pszennej typ 0 (użyłam tej ze sklepu Mantini)
- 3/4 szklanki mąki pszennej typ 450
- 1 łyżeczka oliwy z oliwek
- 1/3 łyżki cukru
- 3/4 łyżeczki soli
Dodatkowo:
- 4 wędzone szprotki
- ok. 10 plasterków salami
- ser żółty
- sos czosnkowy light z ogórkiem dla leniwych :)
- sos pomidorowy
Wykonanie:
Do miski wsypuję sól, następnie przesiewam mąkę, robię wgłębienie, do którego wsypuję cukier, kruszę drożdże i wlewam ciepłą wodę, jednocześnie mieszam w taki sposób, aby wymieszać drożdże i zagarniając przy tym trochę mąki. Miskę przykrywam ściereczką i odstawiam na kilkanaście minut. W momencie jak rozczyn podwoi swoją objętość w początkowej fazie mieszam wszystkie składniki łyżką, a potem wyrabiam ciasto ręką. Kiedy ciasto przestanie przyklejać się do dłoni dodaję olej z awokado i wyrabiam do momentu, aż ciasto przestanie się błyszczeć. Z ciasta formuję kulkę, odkładam na drewnianą deskę opruszoną mąką, przykrywam ściereczką i odstawiam do wyrośnięcia na około godzinę. Po tym czasie uderzam pięścią w ciasto aby pozbyć się powietrza i z kulki rozkręcam placek o średnicy 31 cm.
Placek posmarowałam sosem pomidorowym, na który mój syn poukładał sobie plasterki salami i kilka wędzonych szprotek. Wszystko zasypał serem żółtym startym na tarce o grubych oczkach. Piekliśmy pizzę w piekarniku nagrzanym do 220-240 stopni przez około 20 minut.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)
Placek posmarowałam sosem pomidorowym, na który mój syn poukładał sobie plasterki salami i kilka wędzonych szprotek. Wszystko zasypał serem żółtym startym na tarce o grubych oczkach. Piekliśmy pizzę w piekarniku nagrzanym do 220-240 stopni przez około 20 minut.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)