Na jesień: drożdżowe ze śliwkami

Na jesień: drożdżowe ze śliwkami

Na jesień: drożdżowe ze śliwkami

Obiecałam Karolinie, że przez godzinkę przypilnuję jej dzieci. Obiecałam już w zeszłym tygodniu, nie wypadało więc dzień wcześniej cofnąć obietnicy. Denerwowałam się jednak, bo dopadło mnie jakieś paskudne przeziębienie. Kicham, prycham, kaszlę i smarkam; ogólnie - nie jest wesoło. Opracowałam już nawet plan, jak by się tu od tych pilnowanych dzieci jak najdalej trzymać, żeby ich choróbskiem nie uraczyć (dwójka małych dzieci w deszczowe, październikowe dni może być męcząca; dwójka chorych dzieci w takich war... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Pożeraczka, czyli raz adobrze

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.