Oponki serowe

Oponki serowe

Oponki serowe

Poziom zmęczenia: level master. Nawet najlepsze baterie duracell'a kiedyś się wyczerpują :D :P Jak już pewnie wiecie (kiedyś o tym wspominałam), nie przepadam za pączkami. Jadam je tylko raz w roku, przy okazji Tłustego Czwartku. Za to przepadam za oponkami serowymi. Pomimo, że i pączki i oponki robiły zawsze moja babcia i mama, to smak tych drugich wspominam z sentymentem (tak między nami - owe pączki obu pań zawsze wychodziły spalone :P) Robi się je na prawdę szybko i raz w roku można sobie pozwolić na odrobi... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu My simple kitchen

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.