Egzotyczny ryż
Natchniona wiosną i moją wycieczką nad morze nabrałam ochoty na coś lekkiego i orzeźwiającego. Prezentuję Wam dzisiaj przepis własnego pomysłu, który zyskał wielkie uznanie mojej małej rodzinki i od dziś będzie często gościł na naszym stole.
Mam zatem nadzieję że i Wy odważycie się podążyć moimi śladami i wypróbujecie ten przepis u siebie.
Będzie smakował szczególnie fanom kuchni chińskiej, wietnamskiej czy indyjskiej.
Zapraszam.
Składniki:
6 udek z kurczaka bez kości (ewentualnie 1 pierś z kurczaka)
1 spora zielona cukinia
3 papryki (żółta, pomarańczowa, zielona)
1 duża cebula
4 ząbki czosnku
2 paczki ryżu tricolor
1 limonka
kolorowy pieprz (młynek)
sól himalajska (młynek)
oliwa z oliwek (do smażenia)
listki świeżego tymianku (z 2,3 gałązek)
1/2 łyżeczki suszonego tymianku
1/2 łyżeczki suszonego imbiru
1-1,5 łyżeczki suszonych liści kolendry
1 łyżeczka kurkumy
kiełki fasoli mung
kiełki rzodkiewki
Wykonanie:
Papryki umyć, przekroić na pół, pozbawić gniazd nasiennych i obrać ze skóry (ja to robię za pomocą piekarnika - jeśli chcecie poradę jak to zrobić - dajcie znać). Pokroić na cienkie paski.
Udka z kurczaka umyć, następnie pokroić w cienkie paski. Obrać cebulę i czosnek, cebulę posiekać w piórka, czosnek w drobną kosteczkę.
Na patelni rozgrzać oliwę, dodać mięso, cebulę i czosnek - podsmażyć. Dodać sól oraz pieprz.
Kolejno dodać papryki. Podsmażyć z resztą składników.
Na tarce zetrzeć skórkę z limonki, następnie wycisnąć z niej sok.
Dodać tylko sok wyciśnięty z limonki oraz wszystkie przyprawy - oprócz kurkumy!
Zalać odrobiną wody i dusić całość do miękkości mięsa.
W tym czasie pokroić cukinię (ze skórą) na cienkie paski lub zrobić makaroniki (jak u mnie, jeśli macie odpowiedni nożyk).
Dodać cukinię przy końcu duszenia mięsa - powinna być al dente.
Ugotować ryż według przepisu na opakowaniu, z dodatkiem kurkumy.
Podawać z ryżem, posypane skórką startą z limonki oraz z pędami fasoli mung (stanowi ona idealne uzupełnienie smaków oraz faktur w naszym daniu).
Dodatkowo, aby dodać nutkę ostrości oraz dla samego wyglądu, położyłam na wierzch kilka kiełków rzodkiewki.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz