piątek, 15 listopada 2013

13. Szczęśliwa trzynastka.. czyli pizzerinki na nieco urozmaiconym spodzie!

Witamy cieplutko! To już nas trzynasty wpis! Pomimo, że trzynastka brzmi pechowo, to akurat dziś jesteśmy pewne, że nie ma to nic wspólnego z czymś złym. Na dzisiaj przyszykowałam coś nietrudnego i w sam raz na obiad. Pomysł narodził się wczoraj wertując stosy książek kucharskich w poszukiwaniu inspiracji.. Moje myśli chodziły wokół pizzy, ale z uwagi na to, że pizza jest bardzo często spotykana na blogach postanowiłam upiec jej mniejszy odpowiednik jakimi są – pizzerinki! Nie różniłyby się może znacznie od swojej „większej siostry” gdyby nie ciasto, w którym głównym składnikiem zaraz po mące jest.. twaróg! Rewelacyjną pizzę na grubym cieście z dodatkiem twarogu znam od dawna, ponieważ ma ją w zwyczaju robić moja mama. Jednak w tym wydaniu smakuje zupełnie inaczej.. O smakowitości pizzerinek w dużej mierze decyduje również „polewa” jajeczno-mleczna, która po upieczeniu przybrała chrupiącą skórkę, a pod spodem  w towarzystwie fety i goudy utworzyła apetyczną lekką „pierzynkę” śmietanowo-serową rozpływającą się wręcz w ustach. Jest bardzo ciekawa i na pewno wypróbuję ją do innych słonych wypieków.

Składniki na pizzę, jak i na te właśnie pizzerinki można dobrać oczywiście wedle własnego gustu – to jest jedynie moja propozycja. Zapraszamy!




Składniki (na 8-9 sztuk, w tartaletkach o średnicy 15cm):

Ciasto:
280g mąki pszennej
200g twarogu półtłustego
7 łyżek oliwy z oliwek
1 jajko
Pół łyżeczki sody oczyszczonej
Łyżka kurkumy – głównie dla koloru
Szczypta soli


Farsz pierwszy (na połowę pizzerinek):

Pół słoika suszonych pomidorów
Pół słoika czarnych oliwek
Pół słoiczka kaparów
Garść słonecznika
Połówka czerwonej cebuli
1 kulka sera mozarella lub 1 opakowanie startej
Ok.50 g startej goudy
1/3 opakowania sera feta

Farsz drugi (na drugą połowę pizzerinek)

3-4 plastry szynki, u mnie wędzonej
Pół papryki czerwonej
Ok. 150g pieczarek
Pół czerwonej cebuli
50g. startej goudy
1/3 opakowania sera feta

„Polewa” jajeczno – mleczna:
3 jaja
150ml mleka
100g śmietany 18%
Sól i pieprz
Dowolne zioła : u mnie prowansalskie

+ dodatkowo: liście rukoli do posypania (opcjonalnie)


Przygotowanie:

  • W dość sporej misce umieszczamy twaróg, dodajemy oliwę z oliwek, sól i wszystko dokładnie mieszamy łyżką. W drugiej misce przesiewamy mąkę wraz z sodą oczyszczoną i również mieszamy. Mąkę z sodą przesypujemy do składników mokrych i miksujemy mikserem na wolnych obrotach aż do połączenia składników, kolejno zagniatamy dłońmi na gładkie, elastyczne ciasto. Kulkę ciasta rozpłaszczamy, zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na 30 min lub do zamrażarki na ok. 15 min.

  • Kolejno piekarnik nagrzewamy do 190*C i zaczynamy przygotowywać składniki na wierzch: pomidory, oliwki, kapary i mozarellę odsączamy z zalew na sicie. Następnie cebulę kroimy w piórka ( w celu pozbycia się goryczki możemy ją wcześniej sparzyć i wymoczyć we wrzątku) . Oliwki, pomidory suszone, pieczarki kroimy na pół, natomiast szynkę na ćwiartki. Paprykę i mozarellę kroimy w plastry.  Goudę ścieramy na tarce. Jeśli mamy ochotę na prażony słonecznik – możemy go uprażyć na patelni z odrobiną oliwy, ja wykorzystałam słonecznik „surowy”. - Jak już mówiłam wcześniej jest to jedynie moja propozycja, każdy tutaj może poszaleć wedle własnych upodobań smakowych! (;

  • Następnie zabieramy się za polewę jajeczno-mleczną : jajka należy roztrzepać z mlekiem i śmietaną, kolejno dodać zioła oraz sporo soli i pieprzu.

  • Zaraz po tym stolnicę oprószamy mąką i szybko zagniatamy ciasto. Formę do tartaletek wysmarowujemy masłem lub innym tłuszczem. Kolejno rozwałkowujemy ciasto na cienką grubość ok.1-1,5cm. Dzielimy na osiem równych części i wylepiamy formy. Finalnie na ciasto wykładamy składniki, posypujemy startym serem, oprószamy serem feta i zalewamy „polewą” jajeczną. Pieczemy od 25 do 30min.  Po wyjęciu z piekarnika pizzerinki przybieramy liśćmi rukoli lub innymi preferowanymi świeżymi ziołami. Smacznego! 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz