Przepis na… – Limoncello, cytrynowy smak Kampanii

Wśród przepięknych krajobrazów amalfitańskiej części wybrzeża Kampanii, rozciągają się uprawy drzewek cytrynowych. Wspaniałe, naturalne okolice nie przypominają w niczym wyrysowanych od linijki holenderskich pól tulipanów ani wymuskanych sadów. Drzewa są często stare, powyginane, a ich gałęzie jedynie odpowiednio przerzedzone. Zebrane wprost z nich owoce są najpyszniejsze, mają wyborny aromat i soczystość. Perfekcja nie powinna dziwić, bowiem drzewa cytrynowe są obecne w tej części Europy już od XVI wieku!

bti

Całkiem naturalne, że w upalnym klimacie Kampanii Włosi opracowali recepturę wyjątkowego likieru. Wszakże nie ma nic rozkoszniejszego niż raczyć się tym, co wytworzone w tym samym miejscu, z którego pochodzi najważniejszy składnik. Nie mówimy tu jednak o niegdyś popularnej w Polsce lemoniadzie, a o napoju alkoholowym równym ambrozji. Kieliszek limoncello nie tylko orzeźwia, ale wprawia w nastrój błogiej, południowowłoskiej sjesty.

 bti

Przepis 

Obieramy skórkę z co najmniej 10 wyszorowanych, dużych cytryn na każdy litr alkoholu (minimum 90 procentowego). Skórki muszą być starannie oczyszczone i pozbawione białej części, gdyż nadałaby ona trunkowi goryczki. Zalewamy alkoholem i odstawiamy na trzy tygodnie. Po tym czasie dodajemy 700 gramów cukru na każdy litr wody (odpowiadający wcześniej użytej ilości alkoholu) i mieszamy z odfiltrowanym ze skórek alkoholem. Odstawiamy ponownie na co najmniej tydzień do suchego, chłodnego miejsca. Podajemy schłodzone!

Jedna uwaga do wpisu “Przepis na… – Limoncello, cytrynowy smak Kampanii

Dodaj komentarz