Gulasz z indyka w woku- montignac

Dieta nie oznacza jeść nudno, dlatego warto sięgać po inspiracje do kuchni zagranicznych np kuchni chińskiej i przygotowywać szybkie, dietetyczne, pyszne obiady. Tym razem w sklepie trafiłam na mięso indycze gulaszowe, które nie dość ze jest zdrowe, to szybko się przygotowuje a z dodatkiem kilu orientalnych dodatków powstał gulasz o orientalnym smaku. 
A do przygotowania dania wykorzystałam mój nowy nabytek wok Neoflam z pokrywką, który idealnie się do tego nadaje. Wpis sponsorowany.



Gulasz z indyka w woku
  • 500 g mięsa gulaszowego z indyka (z udźca)
  • cebula duża (lub 2 mniejsze)
  • 3 ząbki czosnku
  • 2 szklanki mrożonej fasolki szparagowej
  • 2 łyżki oleju sezamowego
  • 1/2 łyżeczki imbiru startego
  • 2 łyżki oleju do woka (jeśli nie macie to oliwa z oliwek) 
  • łyżka jasnego sosu sojowego
  • świeży pieprz
  • kiełki
  • 1/2 łyżeczki pasty sambal oelek (lub chili w proszku)
  • 1,5 szklanki  bulionu warzywnego albo drobiowego (raczej nie z kostki)
  • makaron ryżowy

Mięso umyć, pokroić w nie za duże paski. W misce wymieszać z sosem sojowym i startym imbirem. Cebule pokroić w kostkę, czosnek również drobniutko posiekać. W woku rozgrzać olej, obsmażyć mięso. Dodać cebule i czosnek. Podrumienić wszystko razem. Podlać bulionem, przykryć i dusić razem ok 15 minut. Następnie wrzucić do woka fasolkę, nie musi być odmrożona. Dodać olej sezamowy i wymieszać. Przykryć. Gdyby sos za bardzo odparował wystarczy dolać wody albo bulionu. Gdy mięso i fasolka będą miękkie, ale nierozgotowane pastę sambal oelek lub inne chilli, pieprz i wymieszać. 
W międzyczasie makaron ryżowy albo sojowy przygotować wg przepisu na opakowaniu. Miękki odcedzić i włożyć do miseczek. Na wierzch ułożyć po porcji gulaszu, posypać kiełkami.  

Jako że miałam do tej pory wok bez przykrycia to ten teraz zapewnia  mi więcej możliwości korzystania i gotowania w woku i mogę spokojnie znowu przygotowywać dania w woku nie tylko z zakresu kuchni azjatyckiej. 
Jak zapewnia producent patelnia wykonana jest z odlewanego ciśnieniowo aluminium. Ma dno o grubości 5 mm i solidną konstrukcja ścianek, które gwarantują, że patelnia nie wybrzuszy się i nie odkształci podczas użytkowania. Do smażenia wystarczy użyć niewielkiej ilości tłuszczu. 


2 komentarze:

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger