piątek, 13 marca 2015

Kichaj na wiosenne przeziębienie

Powoli oswajam się z nowym miejscem. Delektuję się światłem, którego mam tu zdecydowanie więcej. I spacerami o poranku. Apropos, delektuję się także pogodą. Która tutaj jest wyjątkowo kapryśna. Podobno Bergen i jego okolice należą do najbardziej deszczowych rejonów w całej Norwegii. Nie zraża mnie to jednak. Nie ma przecież złej pogody. Są tylko źle ubrane zrzędzące wykręty. A jeśli w zanadrzu mam pyszny witaminowy koktajl. To ani wiosenne przesilenie. Ani plucha i klucha w nosie. Nie są w stanie zepsuć mi zabawy i wygłupów z Gizmolem na świeżym powietrzu.

Wiosną nasz organizm jest szczególnie narażony na różnego rodzaju infekcje. Nie ma się co dziwić. Cieszymy się na pierwsze podrygi słońca. Czym dajemy zwykle upust w postaci luźniejszych ubrań. Tu się nie dopniemy. Tam nas zawieje. I na efekty nie trzeba długo czekać. Dlatego, aby móc bezpiecznie przejść przez wiosenne rozgogolenie. Wystarczy poranną kawę zastąpić mocno witaminową bombą zdrowia i energii.


Koktajl na wiosenne przesilenie

szklanka pokrojonego jarmużu
kiwi obrane i pokrojone w kostkę
plaster świeżego imbiru
łyżeczka miodu akacjowego
szklanka wody mineralnej niegazowanej

Wszystkie składniki zmiksuj. I pij na zdrowie!

 * * *

Szukasz pomysłu na wiosenne przesilenie? A może chcesz podzielić się przepisem na zielony smakołyk! Zbędne kilogramy spędzają Ci sen z powiek. A Twój organizm aż prosi się o dawkę pozytywnej energii i przysłowiowego kopa!
 
Przyłącz się. Zapraszam!


Koktajl zgłaszam do akcji: 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli już zbłądziłeś w bastaleny strony, jesteś o komentarz mile poproszony ;)

Drogi "Anonimie" Ciebie też nie minie. Wpisz, proszę, w komentarzu chociaż swoje imię ;)