Kremowe różyczki to dekoracja z cyklu tych, które lubię najbardziej: jej wykonanie trwa dosłownie kilka sekund i wygląda super :) Do tego przepisu zdecydowałam się na kruche babeczki z domowymi wiśniami z dodatkiem śmietany kremówki i krem śmietankowy. Do zrobienia kremowych różyczek niezbędna będzie tylka (dzióbek) do szprycy w kształcie zamkniętej gwiazdki (zdjęcie zamieszczam niżej we wpisie).
Składniki na babeczki:
2 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 szkladnki cukru
2 łyżeczki cukru waniliowego
1 jajko
1/2 szklanki oleju
3/4 szklanka mleka
1/4 szklanki śmietany kremówki
+domowe wiśnie ze słoika
+czerwony barwnik spożywczy
Wszystkie suche składniki na babeczki mieszamy w misce. Dodajemy mleko, śmietankę, olej, jajko i dokładnie mieszamy.
Do blaszki wyłożonej papierowymi papilotkami nakładamy po łyżce ciasta, układamy wiśnie i przykrywamy resztą ciasta. Pieczemy około 25 min. w piekarniku rozgrzanym na 180 stopni. Upieczone babeczki powinny mieć złoty kolor i nie mieć w środku surowego ciasta (można sprawdzić to drewnianym patyczkiem do szaszłyków).
Czas kiedy babeczki są w piecu możemy wykorzystać na przygotowanie kremu. Do zrobienia różyczek potrzebna będzie tylka w kształcie zamkniętej gwiazdki.
Z gotowego kremu odkładamy kilka łyżek i dodajemy odrobinę czerwonego barwnika (lepiej za mało niż za dużo, zawsze można dołożyć). Worek cukierniczy z tylką (lub zwykły worek strunowy – ja swoje kupiłam w Ikei) wkładamy do dużej szklanki i wywijamy brzegi, żeby łatwiej było nałożyć krem.
Różowy krem nakładamy na brzegi worka. Do środka nakładamy biały krem.
Przed dekorowaniem musimy upewnić się, że babeczki są zupełnie zimne. Różyczki zaczynamy wyciskać od środka babeczki trzymając worek prostopadle do babeczki. Robimy dwa okrążenia wokół środka. Jeśli nie czujemy się zbyt pewnie możemy poćwiczyć wyciskanie różyczek na wierzchu odwróconych do góry nogami czystych miseczek. Najlepiej ćwiczyć na białym niepokolorowanym kremie, żeby można go było ponownie wykorzystać.
Gotowe babeczki (jeśli nie będą od razu podane) najlepiej przechować w chłodnym miejscu.
Smacznego!
ciastkożercy.pl