Porcja dla 2 osób:
- 1 labraks (filetujemy i otrzymujemy 2 całkiem spore filety)
- 5-6 pomidorków koktajlowych
- 2 łyżki drobno pokrojonej w kostkę czerwonej papryki
- 2 łyżki oliwy z oliwek lub oleju ryżowego
- 1 łyżka sosu sojowego
- łyżeczka białego octu winnego lub soku z cytryny
- ok. 2 x 2 cm korzenia imbiru
- 3 ząbki czosnku
- kilka ziarenek czarnego pieprzu
- pół łyżeczki soli morskiej
- 2 suszone papryczki pepperroni
- gałązka świeżego rozmarynu
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
Filety układamy w naczyniu żaroodpornym. W moździerzu rozcieramy czosnek, imbir, pieprz, sól, pepperoni, paprykę słodką, dodać oliwę, sos sojowy i ocet, wymieszać; na koniec dorzucamy rozmaryn i pokrojoną w kostkę paprykę – tak wykonaną masą smarujemy po wierzchu rybę. Na samą górę układamy pokrojone w plastry pomidorki. Piec w piekarniku w ok. 190 st. C. ok. 20 min.
Labraks jest rybą chudą, ale za to bardzo sytą – spokojnie jeden filet wystarcza dla 1 osoby. Fakt, by nie zabić jej smaku nie należy stosować zbyt wielu przypraw – w tym przepisie jest ich dużo i rzeczywiście łatwo jest przedobrzyć. Nam tak przygotowana bardzo pasowała, ale takie nasze kubki smakowe:)
Pozdrawiam i smacznego!