niedziela, 21 stycznia 2024

Pasta z makreli

 Nie poradzę nic, że uwielbiam wszelakiego rodzaju pasty. Do kanapek idealne. Teraz wersja rybna, z makrelką. Normalnie tutaj bym dodał, tak od siebie, MAJONEZ <3 ale chyba wystarczy, że ostatnio zamiast masła do smarowania, używam majonezu. Więc najpierw majo, później mega pasta <3 Zrobiłem tak, jak pamiętam u babci. Fakt, że nie mieliła, ale ja dla pewności to robię, bo nie lubię jak mi się gdzieś ości pałętają. Oliwę dodałem, żeby sucha nie była, choć makrela sama w sobie jest dość tłusta. Polecam
Arek Gie







Składniki:
 

 

 

 

1 duża makrela wędzona
1 mała cebula
3 łyżki oleju
50 ml oliwy z oliwek
4 jajka ugotowane na twardo
4 łodygi natki pietruszki
sól, pieprz

 

 

 

 

Przygotowanie:
 

 

 

 

Mięso z makreli skrupulatnie oddzielamy od ości.
Mielimy razem z ugotowanymi na twardo, jajkami i natką pietruszki.
Cebulę siekamy i zrumieniamy na rozgrzanym oleju. Studzimy i dodajemy do masy rybnej wraz z oliwą.
Całość do smaku doprawiamy solą i pieprzem.



2 komentarze: