Główny bohater Giovanni Lawson oraz jego syn mieszkają w lesie, a dokładniej w domku na drzewie. Giovanni uwielbia konstruować różne przedmioty, a syn próbuje go naśladować. Gdy Victor znajduje na wysypisku androida stawia sobie cel by go przywrócić do życia. Jak się okazuje android skrywa w sobie wiele sekretów...
Autor widać, że ma poczucie humoru, bo w książce można znaleźć wiele żartów na temat seksu, ale nie tylko. Historia fajna, sam pomysł jest dobry. Autorka zdradza nam, że inspirowała się Pinokio i można dostrzec wspólne elementy i powiązania. Jednak mimo wszystko to osobna historia.
Choć nie jestem wielką fanką tego typu literatury, to książkę czyta się miło i przyjemnie. Początkowo żarty bardzo mi się podobały, jednak później już były dla mnie nudne, bo ile można o tym samym... Także chyba zostanę przy kryminałach :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz