Cześć!

Witam was serdecznie w kolejnym dniu miesiąca 🙂

Ostatnio pokazywałam wam zawartość najnowszego pudełka subskrypcyjnego Pure Beauty o wdzięcznej nazwie  Vibrant Charm.
Spośród wielu ciekawych produktów, które tam znalazłam i po które bardzo chętnie sięgnęłam, wybrałam dwa – opinią o nich chcę się z wami tu na blogu podzielić.

Dzisiaj drugi z nich:

 

 

 

STARS FROM THE STARS STARS EXTREME LASHES TUSZ DO RZĘS EXTRA POGRUBIAJĄCY

Tusz do rzęs w kolorze czarnym, pogrubia i rozdziela rzęsy, dodając im nieziemskiej objętości.
Gwiezdny efekt na wyciągnięcie Twojej ręki!

 

 

Nie miałam dużych oczekiwań do tego tuszu. Ucieszyłam się, że znalazłam go w najnowszym boxie Pure Beauty, ale nie liczyłam na wiele.

Swoją drogą niespecjalnie przywiązuję wagę do maskar, mam swoich ulubieńców, ale też nie szukam tutaj niewiadomo jak wspaniałych produktów. Dlaczego? Może dlatego, że mam długie i gęste rzęsy i dość łatwo sprawić by wyglądały ładnie. Jednak tusz u mnie musi sprawdzać się w innej kategorii, mianowicie nie podrażniać oczu i nie osypywać się. Jako posiadaczka wrażliwych oczu, bardzo testuję mascary pod tym względem.

Mascara Stars from the stars bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła.

Ja zwykle maluję rzęsy jeden raz, rozprowadzając takim zygzakowatym ruchem tusz na rzęsach.

Po użyciu tego tuszu rzęsy były uniesione, rozdzielone, podkreślone – bardzo ładnie się prezentowały.

Tusz mnie nie podrażniał i nie osypywał się.

Dla mnie super!