niedziela, 26 lutego 2023

Podwójne ptysie z kruszonką


Koniec lutego na słodko. Dzisiaj na deser ptysie z niespodzianką. Ptyś w ptysiu. W chrupiących ptysiach pod kruszonką znajdziecie mniejsze z obłędnym kremem ciasteczkowym.

PODWÓJNE PTYSIE Z KRUSZONKĄ
 

Składniki:
ptysie:
90 g masła
250 ml wody
160 g mąki
4 jajka
szczypta soli
 kruszonka: 
40g masła
50 g cukru
50 g mąki
krem lotus:
100 ml śmietany 30%
3 łyżki kremu herbatnikowego Lotus
krem waniliowy:
400 ml mleka
3 łyżki cukru
3 żółtka
1 łyża mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka ekstraktu waniliowego 
50 g masła
120 ml śmietany 30%
 
Przygotowanie:
kruszonka: 
Mąkę mieszamy z cukrem, dodajemy zimne posiekane masło , zagniatamy ciasto. Ciasto rozwałkowujemy na silikonowej macie, wycinamy kółka o średnicy ok. 4 cm, a następnie matę z wyciętymi kółkami wstawiamy do zamrażalnika na ok. 30 minut. 
ptysie:
Wodę wlewamy do rondla,dodajemy masło i sól. Gotujemy, aż masło się rozpuści. Do garnka wsypujemy mąkę, szybko mieszamy do połączenia mąki z masłem i wodą. Mieszamy podgrzewając do momentu w którym ciasto będzie odchodziło od ścianek rondla. Ciasto zdejmujemy z ognia, studzimy. 
Całkowicie ostudzone ciasto miksujemy dodając po jednym jajku. 
Gotową masę przekładamy do rękawa cukierniczego za pomocą, którego ciasto wyciskamy na blaszkę wyłożona papierem do pieczenia. Z ciasta robimy okrągłe "kopułki"o średnicy ok. 5 cm i mniejsze o średnicy ok. 3 cm. Większe kopułki z ciasta ptysiowego przykrywamy zmrożonymi kółkami z ciasta kruchego (mniejsze zostawiamy bez ciasta kruchego)
Ptysie pieczemy w 200 stopniach przez 30 minut.  Upieczone studzimy, a po ostudzeniu kroimy na dwie części.
krem lotus:
Śmietanę ubijamy na sztywno. Dwoma łyżkami ubitej śmietany rozrzedzamy krem Lotus, a następnie łączymy go z resztą ubitej śmietany. (dla mniej krem jest wystarczająco słodki, ale można go dosłodzić cukrem pudrem według uznania).
Krem przekładamy do rękawa cukierniczego. Kremem napełniamy mniejsze ptysie.
krem waniliowy:
Mleko podgrzewamy. Żółtka ucieramy z cukrem na puszystą masę. Do utartych żółtek dodajemy ekstrakt waniliowy i obydwie mąki. Masę "żółtkową" hartujemy połową podgrzanego mleka (mleko wlewamy do żółtek cały czas mieszając). Zahartowane mlekiem żółtka wlewamy do garnka z resztą mleka. Podgrzewamy cały czas mieszając, aż masa zacznie gęstnieć, a na powierzchni pojawią się bąbelki powietrza. Dodajemy masło mieszamy do rozpuszczenia się masła, studzimy. Ostudzony krem budyniowy łączymy z ubitą śmietaną.
Złożenie: 
Połówki małych ptysiów napełniamy kremem Lotus. 
Duże ptysie dzielimy na dwie części. Na  każdą z części  za pomocą rękawa cukierniczego nakładamy warstwę kremu waniliowego. 
Na środku połówki dużego ptysia umieszczamy mniejszego ptysia z kremem Lotus, przykrywamy drugą częścią większego ptysia. 
 


 

2 komentarze: