Angielskie śniadanie w wersji roślinnej

Tradycyjne angielskie śniadanie składa się zwykle z jajek w dowolnej postaci (najczęściej sadzone), fasolki w sosie pomidorowym, bekonu, kiełbasek, placków ziemniaczanych hash browns, podsmażonych grzybów, grillowanych pomidorów i pieczywa (najczęściej tostów). Żeby zrobić angielskie śniadanie nie musicie jechać do Anglii 😉 Mojej rodzinie serwuje swoją wersję angielskiego śniadania, którą zamawiają sobie prawie w każdy weekend 🙂 Polecam i Wam do wypróbowania!

Angielskie śniadanie w wersji roślinnej
Angielskie śniadanie w wersji roślinnej
Składniki:
  • placki ziemniaczane hash browns – przepis tutaj
  • kiełbaski lub parówki roślinne
  • fasolka w sosie pomidorowym:
    • puszka fasolki 
    • połówka małej cebuli
    • 1-2 łyżki koncentratu pomidorowego
    • 2 łyżeczki mąki pszennej
    • 1/2 szklanki  wody
    • 1 łyżka sosu sojowego
    • olej do smażenia
    • sól i pieprz czarny mielony (do smaku)
  • grzyby portobello pieczone – przepis tutaj (opcjonalnie)
Wykonanie: 

Placki ziemniaczane hash browns przyrządzam według tego przepisu.

Gdy one się smażą, to przygotowuję fasolkę. Na patelni rozgrzewam olej, dodaję obraną i pokrojoną cebulkę i smażę aż się zeszkli. Odmierzam pół szklanki wody, dodaję mąkę i dokładnie mieszam. Na zeszkloną cebulę wysypuje całą puszkę fasoli razem z aquafabą (zalewą z puszki fasoli), zalewam mieszanką mąki z wodą, dodaję koncentrat pomidorowy, sos sojowy, mieszam i gotuję przez kilka minut aż całość zgęstnieje. Doprawiam solą i pieprzem do smaku.

Parówki lub kiełbaski nacinam delikatnie po bokach i smażę na niewielkiej ilości oleju aż zarumienią się z obu stron.

Na talerz nakładamy hash browns, podsmażone parówki, ugotowaną fasolkę i upieczone grzyby, jeśli macie pod ręką. Można podać jajko sadzone – moje dzieci lubią. I angielskie śniadanie w roślinnym wydaniu mamy gotowe 🙂

Na śniadanie polecam również naleśnik z kimchi, wytrawny omlet bez jajka.

Smacznego!

•   Spodobał Ci się ten przepis? To podaj go dalej! 
•   Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się swoją opinią w formie komentarza :)
•   Obserwuj mnie na Facebooku LamaridaBlog
•   Śledź mnie na Instagramie lamaridapl
•   Dziękuję i pozdrawiam! :)

PS Jeśli ten przepis Ci się spodobał, to zachęcam do wsparcia leczenia i rehabilitacji mojej nieuleczalnie córeczki Emmusi poprzez wpłatę darowizny na jej subkonto w fundacji https://dzieciom.pl/podopieczni/27709 lub przekazanie jej 1,5% podatku. Będę bardzo wdzięczna. Każda złotówka się liczy! Dziękuję <3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *