Naturalne, wyciskane są obecne w mojej diecie odkąd sięgam pamięcią. Od kiedy jestem mamą, stały się też dla mnie idealnym sposobem na przemycenie nielubianych warzyw.
Zresztą, nie będę ukrywać, że w dzieciństwie również byłam niejadkiem i brak sympatii do niektórych produktów pozostał mi do teraz. Nie ma szans, żebym włożyła do buzi np. selera naciowego, a wyciśnięty z niego sok bardzo smakuje nam wszystkim, więc zawarte w nim witaminy i przeciwutleniacze spożywamy niemal każdego dnia. Niemal, ponieważ posiadanie w domu wyciskarki do soków sprawia, że można wypróbować nieograniczoną ilość połączeń smakowych. Dzięki temu, że jest różnorodnie, to wyciskanie kompletnie się nie nudzi i jest z korzyścią dla naszego zdrowia.
Przez kilkanaście lat miałam w domu różne sprzęty i wiem, że wyciskarka wolnoobrotowa to dla nas najlepszy wybór. W związku z moją nową współpracą, od jakiegoś czasu testuję wyciskarkę Revo 830 marki Kuvings. Jest to nowy model w ofercie tej firmy, który pojawił się w sprzedaży w tamtym roku. Jestem w niej szczerze zakochana i odczuwam ogromną różnicę w jakości, ale co ciekawe również w wyglądzie, konsystencji i smaku wyciskanych soków.
Najważniejsze cechy, które wg mnie wyróżniają Revo830 od innych, jakie miałam okazję testować to:
- Podwójny wlot: 45 mm i 82 mm- łączący w sobie zalety wyciskarki pionowej i poziomej. Do mniejszego możemy wrzucić (w całości!) długie warzywa takie jak np. marchew, seler naciowy, ogórek, a także różnego rodzaju zioła i zieleninę. Do dużego natomiast zmieszczą się całe owoce takie jak jabłka, gruszki czy też cytrusy.
- Zaznaczyłam, że długie (i twarde również) warzywa można wrzucać w całości i jest to możliwe za sprawą Smart Cut, czyli ślimaka, który jest zaprojektowany w taki sposób, by kroił warzywa bez naszej ingerencji. To kolejna oszczędność czasu! Wyobraźcie sobie, że przygotowanie soku we wcześniejszym sprzęcie zajmowało nam około 30 minut (licząc z przygotowaniem i krojeniem warzyw, oraz myciem wyciskarki. Teraz to wszystko robimy 3 razy szybciej, więc już nie ma wymówek, że brakuje wolnej chwili.
- Wyciskarka jest naprawdę cicha i dla mnie to ogromny plus, ponieważ wyciskarki wolnoobrotowe mają to do siebie, że produkty wrzucamy do nich powoli, drugi składnik dopiero, gdy po pierwszym wyjdzie pulpa. Gdy trwa to chwilę i dźwięki są nieznośne, nie jest to nic przyjemnego. Tutaj kompletnie nie zwracam na to uwagi, ponieważ nawet przy twardych warzywach, nie mam wrażenia, że sprzęt „się męczy”. Zresztą silnik w tym modelu ma klasę gastro, więc może pracować ciszej i dłużej.
- Więcej soku, a mniej użytych warzyw. Dla naszej trójki wystarcza około 600 ml soku dziennie i zauważyłam, że wydajność jest tu na najwyższym poziomie. Do tego uwielbiam fakt, że soki kompletnie się nie rozwarstwiają i są niesamowicie gładkie! W dodatku jest to pierwsza wyciskarka, jaką posiadam, która nie wyklucza bananów i mogę przygotować uwielbiany przez dzieci gęsty „kubusiowy” sok bananowo-marchewkowy.
- Łatwe mycie. Oj, chyba zgodzicie się ze mną, że mycie garów i sprzętu kuchennego, to najgorsze co jest po kuchennych szaleństwach ;) W wyciskarce Revo830 nie znalazłam ani jednego zakamarka, z którego ciężko pozbyć się resztek. Dodatkowo spójrzcie na tę zieloną szczotkę, które pomaga dokładnie wyczyścić sitko. Naprawdę przydatny gadżet.
- Brak szkodliwych substancji. Pamiętam moje zdziwienie, jak kiedyś kupiłam w dyskoncie polecany na Instagramie mały blender do koktajli. Smród plastiku, jaki poczułam po wyjęciu z opakowania, był tak okropny, że sprzęt od razu poszedł do zwrotu. Wtedy poczytałam o szkodliwych substancjach w plastiku i zaczęłam zwracać uwagę, czy produkty, które kupuję go nie zawierają. Wyciskarka Revo 830 została wykonana z bezpiecznego tworzywa Eco Zen, nie zawiera BPA i Bisfenolu F.
Ale, ale! Wyciskanie soków to nie wszystko :) Ku wielkiej uciesze mojej córki, za pomocą wyciskarki Revo830 przygotujecie także gęste smoothie i…sorbety z mrożonych owoców! Zdrowy deser w krótką chwilę, nie jest już wyzwaniem. Nie da się ukryć, że pokochaliśmy nowy sprzęt w naszej kuchni.
Przedstawiam Wam dziś kilka przepisów na połączenia smakowe, które najczęściej przyrządzam, ale zachęcam do zaglądania na mój instagramowy profil, ponieważ tam również będę dzielić się przepisami na pyszne soki.
sok z cytrusów i zielonych warzyw
- 4 pomarańcze
- 1 limonka
- długi zielony ogórek
- 2 łodygi selera naciowego
- 2 spore liście jarmużu
- 2 gałązki mięty
sok cytrusowo-marchewkowo-szpinakowy
- 2 marchewki
- 3 czerwone pomarańcze
- 2 zwykłe pomarańcze
- 1 czerwony grejpfrut
- 150 g szpinaku
gęsty „kubusiowy” sok z jabłek, bananów i marchewki
- 3 jabłka
- 2 banany
- 2 marchewki
sorbet mango-bananowy
- 2 banany pokrojone i zamrożone
- ok. 200 g mrożonego pokrojonego mango
Jeśli chcielibyście zostać posiadaczami wyciskarki Kuvings Revo830, to korzystając z mojego linku afiliacyjnego dostaniecie dodatkowo szklaną butelkę próżniową Pika. Dzięki niej możecie cieszyć się pysznym sokiem przez cały dzień! Natomiast od marca prezentem będzie 7 elementowy zestaw Krosno.
Wpis powstał we współpracy reklamowej z marką Kuvings.
6 komentarzy
Świetna recenzja. Piękne zdjęcia i super sprzęt
Dziękuję! To naprawdę świetna jakość, więc dbanie o zdrowie i codzienną porcję witamin jest tylko przyjemnością :)
Też mam wyciskarkę wolnoobrotową, ale ostatnio mniej ją używam, bo nie chce się mi jej czyścić. Może trzeba ją znowu wyjąć. Na początku wiosny dawka naturalnych witamin na pewno się przyda :)
Piękne zdjęcia i wspaniały sprzęt – mam, używam, na zdrowie! :)
Miesiące używania mijają, a ja jestem baaardzo zadowolona :)
Extra! no i fotki powalające pięknością!