Relish, który odkryłem dzięki mojej wyprawie do Krakowa i poznaniu w końcu osobiście Chefa Stanisława, człowieka z wielką pasją, wiedzą i po prostu, przesympatycznego Szefa Kuchni ?
A wracają do samego bohatera dzisiejszej wyprawy, podróży kulinarnej to ciężko powiedzieć, tak dokładnie skąd pochodzi Relish, ponieważ można go znaleźć na całym świecie.
Relish to przystawka składająca się z warzyw, owoców, ziół, octu, cukru, musztardy, oczywiście o różnych smakach, kwaśnych, słodko – kwaśnych, pikantnych, pikantno – kwaśnych, itp…
Tę mieszankę podaje się najczęściej, by uwydatnić, podnieść walory smakowe i kolorystyczne dań, które same w sobie mogą być, powiedzmy…mdłe.
Tego typu przystawki, jak pisałem wcześniej, można znaleźć na całym świecie.
I tak dla przykładu –
Indonezyjski i malezyjski – sambal.
Indyjski – chutney, achar, raita.
Koreańskie – kimchi.
Włoskie, szczególnie w Lombardii – mostarda di frutta.
Pensylwania Dutch – Pensylwania German – Kuchnia Stanów Zjednoczonych (o tym niebawem) – siedem słodyczy i siedem kwaśnych – piccalilli i chow-chow.
Jak widzisz mój drogi czytelniku, trzy składniki, które przekazał mi Chef Stanisław, sprawiły, że zakochałem się w tym dodatku, który wykorzystałem do…
A to, może niedługo…
Na zakończenie, zapraszam na niezwykły dodatek, przystawkę, po prostu Relish.
Ps. Relish, miałem okazję już zaprezentować, moim przyjaciołom z Krakowa, u których spędziłem kilka fantastycznych dni i tak jak ja, byli nim oczywiście zachwyceni.
Pozdrwiam oczywiście Jolę, Konrada i Tomasza ?.
Składniki
- Gruszka
- Czerwona cebula
- Musztarda pełnoziarnista
Przygotowanie
- Oczywiście przygotowanie jest niezwykle proste i szybkie.
- Po pierwsze posiekaj w drobną kosteczkę gruszkę.
- Po drugie posiekaj w drobną kosteczkę cebulę, oczywiście obraną.
- Na koniec wymieszaj kosteczki gruszki i cebuli z musztardą.
- Uwagi od Chefa Stanisława, jeśli gruszka jest zbyt twarda, można ją lekko z karmelizować z odrobiną miodu na patelni.