Myślę i myślę jak zatytułować ten przepis. Chyba najłatwiej "zdrowe śniadanie". Podejrzewam, że jest to często wyszukiwana fraza. Ale nie o popularność przepisu chodzi, a o przekaz, że zdrowe to niekoniecznie drogie, wyszukane, wyselekcjonowane. Zdrowe to lokalne, sielskie, bez chemii. Taka jest moja definicja i taki przepis na śniadanie dziś Wam proponuję. A co się w nim zawiera? Nie, nie winko. Ten wino podobny napój to oczywiście zakwas z buraczków podany w asyście swej siostry kapusty kiszonej. A jako główny komponent czy może najbardziej syty - naleśniczki gryczano-jaglano-owsiane z oliwkami, kminkiem i dużą ilością dobrej jakości oliwy extra virgin. Ech...kocham oliwki! Tu ich smak jest dominantem, a nie nutą. Jeśli nie podzielasz mojej miłości do oliwek, użyj ich mniejszą ilość. Polecam!
Składniki na 5 porcji:
1 szklanka kaszy gryczanej niepalonej (surowej),
1 szklanka kaszy jaglanej (surowej),
1 szklanka płatków owsianych (w wersji bez glutenu - bezglutenowych),
3 szklanki wody,
kilkanaście - kilkadziesiąt sztuk oliwek,
sól,
kminek - ziarna,
oliwa do polania, podania.
Wykonanie:
Obydwa typy kasz oraz płatki owsiane wsypujemy do kielicha blendera. Dolewamy wodę. Blendujemy na gładką masę. Patelnię smarujemy oliwą i bardzo mocno rozgrzewamy. Wylewamy na patelnie ciasto partiami na małe placuszki, naleśniczki. Na wierzch jeszcze nieściętego ciasta, wysypujemy pokrojone oliwki oraz posypujemy kminkiem. Smażymy do lekkiego zarumienienia. Naleśniczki podajemy z oliwą i poprószone solą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz