listopada 11, 2022

Gęś pieczona z jabłkami

Na świętego Marcina lepsza gęś niźli zwierzyna...

To jedno z wielu przysłów, które nawiązują do tradycji jadania gęsiny w dniu świętego Marcina, który wypada 11 listopada.

Według legendy to właśnie gęsi wskazały mieszkańcom miejsce, w którym ukrył się były rzymski legionista Marcin, który już jako duchowny ociągał się z objęciem diecezji w Tours. Ponoć był bardzo zaskoczony przyznaniem mu tego zaszczytu i nie chciał go przyjąć, skrył się więc w stodółce, w której znajdowały się również gęsi. I to właśnie one swym głośnym gęganiem wyjawiły wiernym, gdzie znajdą swego biskupa i przyszłego świętego, patrona żołnierzy i ubogich.

Tyle mówi legenda. W rzeczywistości o tym, by na świątecznym stole królowała gęś najprawdopodobniej zadecydowały względy ekonomiczne - na początku listopada gęsi są najtłustsze i najsmaczniejsze. Dlatego najpierw we Francji, potem w Skandynawii i w końcu w Niemczech na świętego Marcina jadano gęsi.

Na polskich stołach gęsina pojawiła się na stałe w XVIII wieku, jednak tradycja jej hodowli i spożywania sięga u nas XVI wieku. Kiedyś nawet z kości zjedzonego na święto ptaka wróżono: ich biały kolor przepowiadał śnieżną zimę, czerwony - mroźną, a jeśli były plamiste zima zapowiadała się deszczowa.




Gęś pieczona z jabłkami - przepis na 4 porcje

Do przygotowania gęsi będą Ci potrzebne:
  • 2 uda gęsi,
  • szklanka soku jabłkowego,
  • 3 jabłka,
  • łyżka majeranku,
  • łyżeczka rozmarynu,
  • sól i pieprz do smaku.

1. Uda dopraw solą i pieprzem, natrzyj majerankiem i odstaw na godzinę do lodówki.
2. Po tym czasie przełóż mięso do naczynia żaroodpornego, posyp rozmarynem, zalej sokiem jabłkowym i wstaw do piekarnika nagrzanego do 160 stopni C na 2 godziny.
3. Jabłka obierz, pokrój w cząstki i dodaj do gęsi - podnieś temperaturę piekarnika do 180 stopni C i piecz całość jeszcze 30 minut.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Z notatnika dietetyka , Blogger