Bycie mamą to ciągłe wyzwania!
Bycie mamą 3latki to ciągle zaskakujące wyzwania i do tego nigdy nie wiadomo czy damy radę im sprostać. Bo czasem zamówiona kaszka czekoladowa po zaserwowaniu wywołuje wybuch płaczu bo przecież miała być waniliowa a czasem jak dziś nieporadne próby artystyczne matki zostają najlepszym i najpiękniejszym hot dogiem na świecie jedzonym z entuzjazmem nie widzianym od miesiąca 😉
Znacie to?
No dobra zgadnijcie na co było zamówienie dziecka i co przedstawia moja hot dogowa sztuka 😀

 

 

 

Zatem potrzebujemy:
dobre parówki
koniecznie rzodkiewki
pomidorki to jednak nie, bo nie lubi pomidorów i nie mogą absolutnie być na talerzyku
mięciutkie bułki do hot dogów
nasiona sezamu czarnego na oczy
i ogórek zielony, koniecznie taki mały
potem okazało się, że miało być jeszcze masło i ketchup ale dałam radę 😉