Ketchup z cukinii

przez Kardamonowy

Robiłam go już w zeszłym roku i dwa lata temu. I jakoś mnie nie powalił na kolana, nie wiem czemu się nim tak wszyscy emocjonują. No dobra, prawie wszyscy. Robiłam go według różnych przepisów, finalnie smakował zawsze tak samo, zwyczajnie. Rozumiem natomiast, że ludzie czasami nie wiedzą co zrobić z nadmiarem cukinii i robią ten pomidorowy sos. Tak było właśnie u mnie w tym roku. Na początek zrobiłam cztery małe słoiczki. Jeden mi się nie zawekował i skisł. No trudno, zdarza się. Jeden odstawiłam dla kogoś, od kogo dostałam cukinie. Zostały dwa, będą na później. W międzyczasie okazało się, że zdjęcie ketchupu które zrobiłam za pierwszym razem wyszło fatalne. Musiałam więc je poprawić. Otworzyłam trzeci słoik, zrobiłam zdjęcie, wyszło poprawne. No to jak już otworzyłam ten ketchup to muszę z nim coś zrobić. Nie miałam ochoty używać go jako klasycznego ketchupu, bo mojego ulubionego sklepowego ketchupu żaden inny nie zastąpi. I tak powstał pomysł na wykorzystanie go do karkówki pieczonej w ketchupie. Ale o tym będzie osobny wpis, bo to co wyjęłam z piekarnika przeszło moje najśmielsze oczekiwania.
Po co ten wstęp o karkówce? Bo dopiero ona zmobilizowała mnie do zrobienia większej ilości ketchupu z cukinii. Będę go traktować jako sos do potraw, następnym razem pokombinuję coś z warzywami. Może jeden słoik zabierzemy ze sobą na wakacje, które zaczynamy za tydzień. Grill? Może, może.
Mam w domu dwie przerośnięte cukinie, myślę że z jednej z nich zrobię kolejną partię ketchupu.
A teraz siadam nad przepisami z pomidorami. Teściowie kupili nam wczoraj 6 kg bawolich serc, moich ulubionych pomidorów. Teraz smakują najlepiej. Bardzo Wam je polecam.
Trzymajcie się zdrowo i chyba do jutra.


Składniki:
3 średnie cukinie (około 800 g)
2 większe cebule
2 ząbki czosnku
1/4 szklanki cukru
40 ml octu spirytusowego
1 słoiczek koncentratu pomidorowego (200 g)
1 liść laurowy
2 ziarna ziela angielskiego
1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
1 łyżeczka soli
pieprz
(przepis na 4 małe słoiczki)

Cukinie obieramy i ścieramy na tarce na największych oczkach, cebule kroimy w drobną kostkę, dodajemy do tego dużą szczyptę soli, odstawiamy na 30 minut. Z cukinii i cebuli odlewamy nadmiar wody, warzywa wkładamy do garnka, dodajemy do nich rozdrobnione ząbki czosnku, liść laurowy i ziele angielskie, gotujemy bez przykrycia na wolnym ogniu około 20 minut, często mieszamy. Po tym czasie dodajemy resztę składników, gotujemy kolejne 5 minut. Wszystko studzimy, wyciągamy liść i ziele. Blendujemy aż do uzyskania gładkiego sosu. Ketchup przelewamy z powrotem do garnka i zagotowujemy, jeżeli jest za rzadki, można go chwilę pogotować. Pamiętajcie jednak, że po ostudzeniu jeszcze trochę zgęstnieje. Na tym etapie można go jeszcze doprawić.
Do wyparzonych słoików przelewamy ketchup, zamykamy wyparzonymi zakrętkami. Pasteryzujemy 15 minut.

2 komentarze

Anonim 5 września, 2022 - 5:17 pm

Też ketchup z cukinii mi nie posmakował, ale sosy(doprawiam ziołami) robię już od kilku lat i używam potem do lazanii,spaghetti, pizzy.

Odpowiedz
Kardamonowy 5 września, 2022 - 7:03 pm

Anonimie, te zioła to też w sumie fajny sposób, chyba też pójdę w tę stronę. Dzięki za inspirację.

Odpowiedz

Komentarze

* Wstawiając komentarz zezwalasz na użycie Twoich danych osobowych w celu jego publikacji na stronie. Twój e-mail nie będzie widoczny.

Zobacz również

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda Polityka prywatności

Polityka prywatności