Domowy keto jogurt kokosowy czy kupny – oto jest pytanie!
Zadaję sobie to pytanie już od jakiegoś czasu i zawsze wychodzi na to, że domowy lepszy. Jednak w życiu lenistwo wygrywa i będąc w sklepie, w koszyku ląduje zwyczajowo kilka opakowań jogurtu kokosowego… Tymczasem ostatnio znów pokusiłam się o przygotowanie domowego keto jogurtu i przeanalizowałam sprawę na nowo. Okazuje się, że zalet domowego keto jogurtu kokosowego jest znacznie więcej niż mi się wydawało… 😀 Tym razem, oprócz satysfakcji z własnoręcznie przygotowanego produktu spożywczego i czystego składu, wzięłam pod lupę także kwestię zawartości węglowodanów oraz opłacalności przedsięwzięcia. Wyniki tego badania są bardzo interesujące, zachęcam więc do dalszego czytania… 😉
Domowy a kupny keto jogurt kokosowy – skład
No nie ma tutaj chyba cienia wątpliwości, że pod względem składu domowy keto jogurt kokosowy składający się z mleka kokosowego i bakterii probiotycznych to najlepsza opcja… Te sklepowe lubią zawierać dodatki w postaci skrobi, cukru, stabilizatorów i innych ciekawostek, co nie tylko zwiększa zawartość węglowodanów, ale i może powodować problemy trawienne.
Domowy a kupny keto jogurt kokosowy – porównanie kosztów
Jeśli chodzi o porównanie ceny, to dużo zależy tutaj od tego, jakiej jakości będzie produkt bazowy w postaci mleka kokosowego. Ja korzystam z mleka kokosowego w kartonie firmy Real Thai, które kosztuje ok. 12 zł przy zakupie 12 sztuk. Do tego dochodzi koszt bakterii probiotycznych. Starter potrzebny na 1 litr jogurtu to koszt ok. 8 zł, ale niektórzy korzystają nawet z kapsułek suplementów probiotycznych, co wychodzi dużo taniej. Przyjmijmy, że pełen koszt to ok. 20 zł za 6 porcji jogurtu po 150 g, co oznacza, że 1 porcja kosztuje mniej ok. 3 zł. Tymczasem jogurty sklepowe o takiej wadze wychodzą raczej drożej lub podobnie, pod warunkiem, że akurat uda się upolować promocję. 🙂
Domowy a kupny keto jogurt kokosowy – zawartość węglowodanów
No tutaj różnica jest znaczna… Końcowa zawartość węglowodanów zależy tak naprawdę od wybranego produktu bazowego (mleka kokosowego). W uproszczeniu można przyjąć, że będzie ona równa temu, ile węglowodanów zawierało mleko, choć w większości przypadków będzie to nawet mniej. Znaczna część węglowodanów posłuży bowiem za pożywkę dla bakterii probiotycznych. Ile dokładnie tego nie wie nikt… 😉 Jest to uzależnione od tego jak długo i intensywnie bakterie będą pracować, a więc od długości nastawu oraz temperatury (w wyższych temperaturach proces będzie przebiegał szybciej). U mnie będzie to więc mniej niż 2 g na 100 g jogurtu. Tymczasem gotowe jogurty kokosowe to z reguły minimum 5 g węglowodanów netto… Zdecydujcie sami… 😛
Domowy keto jogurt kokosowy a keto dieta
Czemu akurat jogurt kokosowy, a nie zwykły, jeśli nie ma nietolerancji mleka zwierzęcego lub nie stosuje się wersji diety wegetariańskiej lub wegańskiej…? Odpowiedź brzmi: bo kokos jest naprawdę tłusty. Nie bez powodu jest on hitem keto diety… Jogurty na zwierzęcym mleku zawierają z reguły więcej cukrów (szczególnie kupne, które często są dodatkowo dosładzane) przy jednoczesnej dużo niższej zawartości tłuszczu. Nie są one zalecane na diecie ketogenicznej, no chyba, że jogurt typu greckiego. Także domowy keto jogurt kokosowy to – w odróżnieniu od innych jogurtów – keto jogurt pełną gębą.
Domowy keto jogurt kokosowy – składniki
TUTAJ znajduje się treść tylko dla członków Plemienia Modern Cavegirl. Zaloguj się lub dołącz do Plemienia w roli ŁOWCY, aby uzyskać dostęp.
Będziesz mieć także możliwość stworzenia jadłospisu z udziałem tego i innych przepisów. Więcej o Plemieniu przeczytasz tutaj.