Polędwiczki są jednym z moich ulubionych mięs. Delikatne i jak zawsze pyszne
Co potrzeba:
- 1 kg polędwiczek wieprzowych,
- 500 g pieczarek,
- 200 g śmietanki 30%,
- 50 g masła,
- Sól
Co potrzeba na marynatę:
- 8 łyżek oleju,
- 1 pełna łyżeczka oregano,
- 1 pełna łyżeczka tymianku,
- 1 pełna łyżeczka czosnku niedźwiedziego suszonego,
- 1 płaska łyżeczka ostrej papryki,
- 1 płaska łyżeczka pieprzu,
- 6 szt. suszonych pomidorów w oleju pokrojonych w drobne paski
Wykonanie:
W misce mieszamy wszystkie składniki na marynatę.
Polędwiczki płuczemy, osączamy z wody, kroimy w plastry o grubości ok. 2 cm,
rozpłaszczamy z dwóch stron ręką, przekładamy do marynaty. Mieszamy, żeby mięso
dokładnie się nią pokryło. Zostawiamy na 1 godzinę. W tym czasie obieramy
pieczarki, kroimy w plastry, przekładamy do miseczki. Na dużą i wysoką patelnię
nadającą się do piekarnika dajemy polędwiczki w taki sposób, żeby nie
nachodziły na siebie, smażymy z każdej strony po 1 minucie na większym
płomieniu. Jeśli macie mniejszą patelnię, smażcie polędwiczki w dwóch partiach.
Obsmażone przekładamy na talerz. Na patelnię wlewamy resztę marynaty, masło,
przekładamy pieczarki, wsypujemy 1/2 płaskiej łyżeczki soli, smażymy do
zrumienienia często mieszając. Do usmażonych pieczarek wlewamy śmietankę,
mieszamy, przekładamy z powrotem mięso, delikatnie mieszamy, przykrywamy
pokrywką, wkładamy do piekarnika nagrzanego do 170⁰C, pieczemy 30 minut na
termoobiegu, po tym czasie polędwiczki delikatnie odwracamy, przykrywamy,
pieczemy 15 minut.
Smacznego :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do polubienia mojego fanpage https://www.facebook.com/bulkazchlebem1