Sałatka jarzynowa dla niemowlaka. Nie od dzisiaj wiadomo że maluszek który spożywa posiłki wraz z rodzicami przy wspólnym stole i widzi na własne oczy jak ktoś inny zajada kolejne smakowite kęsy, chętniej sięga po jedzenie i próbuje. Taki jest mechanizm każdego człowieka, nawet dorosłego. Przecież kiedy widzimy że ktoś je coś pysznego, nierzadko sami mamy ochotę spróbować, aż ślinka cieknie. Małe dzieci często postępują poprzez naśladownictwo. Najlepiej i najłatwiej dla nas, kiedy maluszek je to samo (oczywiście pozbawione soli, cukru i zakazanych produktów), jednak nie zawsze może okazać się to takie proste.
Podczas chociażby świąt lub innych wydarzeń okolicznościowych, gdzie na stole królują głównie potrawy z którymi niewprawionemu maluszkowi ciężko byłoby sobie poradzić, warto choć trochę zmodyfikować potrawy by ułatwić i umożliwić dziecku spróbowanie czegoś z “dorosłego” stołu. Przykładem takiej potrawy jest poniższa sałatka jarzynowa. Niby większość składników sałatki taka sama, jednak zostały one nieco inaczej przygotowane. Warzywa starte na tarce, groszek rozgnieciony widelcem, zamiast majonezu użyłam śmietany. Tak oto powstała wersja sałatki jarzynowej dla maluszka idealna i bezpieczna, natomiast rodzic może dla siebie sałatkę doprawić i ewentualnie dodać majonez.
Przyznam że odkąd rozszerzam dietę swojej córeczce, poznaję tak naprawdę smak wielu warzyw i mięs. Próbując tych nieprzyprawionych rzeczy, ugotowanych na parze niejednokrotnie dziwię się jakich smaków wcześniej nie dostrzegałam. Mówi się że przyprawy uzupełniają danie, jednak często też tłumią wiele walorów smakowych. Tylu niezwykłych doświadczeń można zaznać przy małym człowieku.