Składniki:

180 g maku

5 jajek

3/4 szklanki cukru pudru

2 łyżki kaszy manny

2 łyżki bułki tartej

1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

krem:

300 g orzechów włoskich

1/2 szklanki cukru

2 szklanki mleka

1 budyń waniliowy

2 łyżki żelatyny + 1/2 szklanki mleka

dodatkowo:

nalewka

1 słoik powideł

Przygotowanie:

Mak zmielić. Żółtka jajek utrzeć na puch z cukrem pudrem, dodać mak, kaszę mannę, bułkę tartą i proszek do pieczenia, dokładnie wymieszać. Białka jaj ubić na sztywną pianę i delikatnie wymieszać z masą makową. Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia i wylać masę makową. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni na około 50 minut. Wyjąć z piekarnika i wystudzić. Dopiero wtedy wyjąć z tortownicy i przekroić, u mnie 4 krążki.

1,5 szklanki mleka wlać do garnka i wsypać cukier, mieszając doprowadzić do wrzenia i gotować na małym ogniu 15-20 minut. Orzechy zmielić w maszynce i wsypać do mleka z cukrem, cały czas mieszać i gotować przez około 5 minut. Budyń rozmieszać w reszcie mleka i wlać do orzechów. Mieszać do zgęstnienia. Żelatynę zalać mlekiem, a kiedy spęcznieje, podgrzać do rozpuszczenia i wymieszać z gorącym budyniem. Przestudzić.

Makowe krążki nasączyć rozcieńczonym alkoholem, przełożyć powidłami i kremem. Odstawić do lodówki co całkowitego stężenia. Udekorować wedle uznania. Smacznego 🙂