Na co zwrócić uwagę kupując używany samochód?

Samochód. Wiele osób nie wyobraża sobie bez niego już życia. Jazda do pracy, podwózka dzieci do szkoły, zakupy, lekarz, wakacje… Samochód wydaje się być niezbędny. Niestety nie każdego stać na kupno nowego samochody z salonu. Dlatego decydują się na zakup używanego auta. Na co zwrócić uwagę kupując używane auto? 

Kupno dobrego używanego samochodu niestety nie jest łatwe. Na początku warto znaleźć odpowiednią ofertę. Można jej szukać na popularnych portalach ogłoszeniowych, w komisie, w social mediach lub na aukcjach, jak expert-auctions.eu/pl Opcji jest wiele. Jak już się zdecydujemy i upatrzymy wymarzony samochód, to co dalej?

Sprawdź uważnie co kupujesz

Auto wygląda pięknie, cena jest idealna. Czy pora się cieszyć i wracać  wozem do domu? Nie. Najpierw dobrze sprawdź co kupujesz.

Lakier i stan nadwozia

Sprawdź dokładnie jak wygląda auto. Niektóre uszkodzenia, takiej jak wgniecenia, różne odcienie lakieru czy ślady korozji, będą widoczne gołym okiem. Inne ujawni dopiero miernik lakieru. Oczywiście, jeśli oglądamy kilkunastoletnie auto, nie wymagajmy idealnej powłoki lakierniczej. Jednak czy wiek auta usprawiedliwia nieumiejętne naprawy lub tuszowanie dużych wad spowodowanych kolizjami (o których sprzedawca zapomniał wspomnieć)?

Stan kierownicy i gałki zmiany biegów

Kierownica i gałka zmiany biegów, jako najczęściej dotykane części w samochodzie, są dobrym wskaźnikiem jego zużycia. Wyraźnie zużyte elementy raczej nie idą w parze z niskim przebiegiem. To może być wskazówka, że sprzedawca podając mały przebieg samochodu bardzo mija się z prawdą. Z drugiej strony, jeśli te elementy wyglądają zbyt idealnie lub co gorsza, nie są fabryczne, może to świadczyć, że ktoś właśnie je wymienił i próbuje ukryć rzeczywisty stan pojazdu. Trzeba być tu bardzo czujnym.

Fotele i okładziny dywanów

To kolejne elementy, z których korzysta  się intensywnie. Po ich zużyciu można ocenić szacunkowy przebieg. Wyraźne zużycie, wytarcia i pęknięcia to oznaka intensywnej eksploatacji auta. 

Silnik i wizyta w stacji kontroli pojazdów

Nie można też zapominać o zajrzeniu pod maskę i wizycie w stacji kontroli pojazdów. W przypadku wizyty w stacji to my powinniśmy ją wybrać, a nie sprzedawca. I nie warto tu żałować pieniędzy. Często taki wydatek przeznaczony na fachową ocenę jest o wiele mniejszy, niż późniejsze naprawy. Auto warto obejrzeć na kanale od spodu, gdyż wszystkie ślady poważnych napraw oraz ewentualne usterki są wówczas dobrze widoczne.

Jazda testowa

To wręcz konieczność. Jak to mówią „nie kupuje się kota w worku”. Trzeba sprawdzić czy auto odpala, czy podczas jazdy nie słychać jakiś niepokojących trzasków itd. Trzeba też sprawdzić czy ten model będzie nam odpowiadał. Może się okazać, że choć samochód wygląda pięknie, jeździ się nim nieciekawie. Że to co wizualnie kusiło, w rzeczywistości po prostu nie jest dla nas.

Kwestie formalne

Zawsze dokładnie przeglądamy wszystkie dokumenty. Najlepiej by sprzedawca miał komplet dokumentów potwierdzających jego słowa. Samo słowo, to za mało. Każdy dokument i umowę lepiej sprawdzić kilka razy. Warto pamiętać też, że dysponując numerem VIN, numerem rejestracyjnym oraz datą pierwszej rejestracji można sprawdzić wiele istotnych rzeczy, m.in.:

  • ważność obowiązkowego badania technicznego,
  • ważność ubezpieczenia OC,
  • liczbę właścicieli pojazdu, od momentu zarejestrowania w Polsce,
  • terminy wykonywanych badań technicznych, wraz z informacją o ich rezultacie,
  • legalność pojazdu: czy jest on wyrejestrowany lub kradziony,
  • dane techniczne.

 

 

 

 

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz