Śledzie z żurawiną i cebulką to nasza najnowsza propozycja na wigilijny stół. Lekko słone śledzie przełamane słodyczą żurawiny powinny zasmakować każdemu. Polecam je gorąco, bo robi się je naprawdę szybko, więc podczas świątecznej bieganiny takie przepisy są na wagę złota :)
Śledzie z żurawiną przepis
Śledzie z żurawiną to propozycja idealna dla tych, co uwielbiają słodko-słone śledzie. Ten przepis na śledzie idealnie sprawdzi się jako przystawka na Boże Narodzenie bądź Sylwestra, a także jako zagrycha na urodzinach, czy imieninach. Tak przygotowane śledzie muszą marynować się minimum całą noc, a najlepsze są po 2 dniach marynowania – wtedy smaki odpowiednio się przegryzą. Jeśli szukacie więcej inspiracji na świąteczne śledzie, to polecam zajrzeć tutaj: śledzie na święta. Każdy tutaj na pewno znajdzie coś dla siebie.
Śledzie z żurawiną – Składniki:
- 350 g filetów śledziowych ala Matjas (4 średnie sztuki; u mnie w oleju – są nieco mniej słone, waga już po odsączeniu z zalewy)
- 5 łyżek suszonej żurawiny – ok. 80 g
- 1 mała czerwona cebula – ok. 60 g
- 1 mała biała cebula – ok. 60 g
- 2 łyżki octu spirytusowego 10 %
- 1 liść laurowy
- 2 ziarna ziela angielskiego
- świeżo mielony czarny pieprz do smaku
- olej rzepakowy do zalania śledzi (u mnie szklanka 250 ml + kilka łyżek – tak by całe śledzie w słoiku były zakryte olejem)
Przepis na śledzie z żurawiną:
- Śledzie opłukać na sitku pod zimną wodą, następnie włożyć je do pojemnika, zalać zimną wodą i odstawić na 1-2 godziny, by wymoczyły się z nadmiaru soli. Po około godzinie warto posmakować śledzie i ewentualnie wymienić wodę, jeśli nadal są mocno słone. Po jakimś czasie znów je posmakować, czy taka słoność nam odpowiada. Śledzi nie należy moczyć zbyt długo, by nie stały się zbyt mdłe. Po tym czasie wyciągnąć śledzie z wody i osuszyć je za pomocą ręczników papierowych. Kolejno każdy filet pokroić na mniejsze kawałki – u mnie są to ok. 2 cm paseczki.
- W międzyczasie, gdy śledzie się moczą przygotować pozostałe składniki. W tym celu żurawinę zalać wrzątkiem do przykrycia i odstawić na około godzinę do namoczenia. Po tym czasie zlać wodę, a żurawinę osuszyć ręcznikami papierowymi.
- Pokrojone śledzie przełożyć do miski, dodać ocet, delikatnie przemieszać. Odstawić na 15 minut, w międzyczasie co jakiś czas delikatnie mieszając śledzie, by równo przeszły octem. Po tym czasie zlać nadmiar octu ze śledzi.
- Obie cebule obrać, pokroić na ćwiartki, następnie pokroić na piórka. Umieścić na sitku i przelać wrzątkiem, odcedzić i również delikatnie osuszyć za pomocą ręczników papierowych.
- Przygotować słoik lub szklane naczynie ze szczelną pokrywką. Na dnie słoika ułożyć najpierw porcję cebuli, potem śledzie, oprószyć je świeżo mielonym pieprzem, kolejno nałożyć żurawinę i ponownie cebulę, śledzie, pieprz, żurawinę. Należy pamiętać, układając kolejne warstwy, by w środek słoika włożyć liść laurowy oraz ziele angielskie. Tak samo przygotować kolejne warstwy (śledzie, pieprz, żurawina, cebula) aż do wyczerpania składników, starając się, by na wierzchu słoika ostatnią warstwą była warstwa cebuli. Zalać całość olejem (u mnie było to ok. 280 ml, czyli 1 pełna szklanka i 2 łyżki stołowe) tak, by przykryć dokładnie śledzie i cebulę. Zamknąć szczelnie słoik i wstawić śledzie z żurawiną do lodówki na minimum całą noc, a najlepiej na 2 pełne doby, gdyż wtedy smaki odpowiednio się przegryzą. tak przygotowane śledzie można przechowywać w lodówce przez ok. 5-7 dni.
Jak zrobić śledzie z żurawiną?
Śledzie z żurawiną i cebulą są dość szybkie i proste w wykonaniu, więc poradzą sobie z nimi nawet osoby początkujące w kuchni. Gorąco zachęcam do wypróbowania tego przepisu na śledzie z żurawiną, gdyż to fajna alternatywa dla tradycyjnych śledzi z cebulką w oleju. Na świątecznym lub sylwestrowym stole takie śledzie pięknie się prezentują, a przy okazji wprowadzą nieco świeżości i nowości do świątecznego menu. Oczywiście powyższy przepis można dowolnie modyfikować i np. olej rzepakowy zastąpić oliwą z oliwek lub olejem lnianym. Przy okazji polecam wypróbować także przepis na śledzie po kaszubsku.
