Pierwsza część mocno zapadła mi w pamięć. Tyle emocji, przeżyć i zwrotów akcji, a zwłaszcza zakończenie sprawiły, iż wyczekiwałam dalszych losów bohaterki.

Doczekałam się- druga część jest przepełniona emocjami, prawdą, często bolesną, miłością, walką i nadzieją. Kolejny raz GŁOS KOBIET krzyczy!!!
Jak wiele potrafi się ukryć pod fasadą pozornej normalności…

Lekcja hiszpańskiego. Tom 2 
Pakuła Aleksandra
Wydawnictwo Akurat
Premiera 2021-10-06

Szczęśliwe życie jest najlepszą zemstą…

Ile jest w stanie udźwignąć człowiek?
Jak wiele tajemnic i bólu może w sobie skrywać? W przypadku Adrianny Małeckiej przeszłość oraz przyszłość już na zawsze są naznaczone piętnem pozostawionym przez jej byłego męża Jakuba. Jego wręcz obsesyjna miłość oraz potrzeba sprawowania kontroli nad byłą małżonką rozkręcają niekończącą się spiralę prześladowania i przemocy. Kobieta stoi przed niebezpieczeństwem utraty tego, co jest dla niej najcenniejsze. Jakie okrucieństwo wymyśli tym razem jej były mąż?

Czy Adrianna zdoła sobie z tym poradzić?
Czy znajdzie gdzieś pomoc?
I czy ta pomoc nie ściągnie na nią jeszcze większego nieszczęścia?
I czy jej gorąca relacja z Maksem przetrwa ten huragan?

******

Autorka moim zdaniem napisała jeszcze lepszą część  niż 1.
Jeszcze bardziej otwiera oczy, uderza w czytelnika.
Dodatkowo poprowadzone są wątki osób z drugiego planu, co świetnie komponuje się w całość, przeplatając dużą dawką świetnych dialogów i pyszności prosto z hiszpańskiej kuchni!
Zauważamy także pewną przemianę Ady, powoli, małymi krokami zaczyna walczyć. O siebie, o życie, a w tym wszystkim i z nią jest Maks.
No właśnie.
Cholernie intrygująca postać, niezbędna wręcz by Ada wyszła na prostą.
Niesamowicie przyjemnie czyta się ich relacje, zachowania, odczucia, to jaka postępują wobec siebie. Budzi się nadzieja, że jednak można kochać mimo wszystko.
Fantastycznie czyta się o przyjaźni, wsparciu najbliższych, dialogi są genialne- a Paula to w ogóle wymiata!
Jakub- powiem Wam, że sama zaciskałam zęby i pieści czytając o nim, jego zachowaniu, postępowaniu. Psychol to słabe słowo…
Jak często mamy obok siebie takie osoby, pełne uśmiechu, inteligentne, bogate, z pozoru pełne ciepła. A po drugiej stronie lustra dzieją się cuda.
Przemoc domowa ma wiele twarzy. Za wiele…

Samo zakończenie książki kolejny raz pozostawia niedosyt i myśl…
cholera- co dalej? Ile trzeba czekać! Już wszystko szło ku dobremu!
Czekam.