Czekoladowe ciasto z bananami

Lubię ciężkie, czekoladowe ciasta i nie ma znaczenia czy są z owocami czy bez. Tutaj udało się je przemycić. Wszystko za sprawą zbyt mocno dojrzałych bananów, których nie chciałam wywalać i malin, które uwielbia Olek. Zwykły chlebek bananowy niezbyt przypadł im do gustu, więc postawiłam na wypiek z dodatkiem kakao i czekolady. Odrobina cukru pudru nieco je osłodziła, bo deser sam w sobie nie jest zbyt słodki. Równie dobrze sprawdzi się tutaj mleczna polewa czekoladowa.  

Składniki na keksówkę o wymiarach ok 11x30cm

2 jajka

3 banany
½ szklanki oleju
 ¾ szklanki cukru kryształu (najlepiej drobnego)
2 łyżki kakao
ok  1¼ szklanki mąki pszennej tortowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1  łyżeczka sody oczyszczonej
100g czekolady deserowej z orzechami laskowymi
niepełna szklanka malin
cukier puder do posypania po wierzchu

Sposób przygotowania:
Dojrzałe banany obieramy ze skórki i miksujemy na papkę. Wbijamy jajka, dodajemy olej oraz cukier i wszystko razem mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Mąkę, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną oraz kakao przesiewamy do mokrych składników. Mieszamy szpatułką tylko do połączenia. Dodajemy drobno posiekaną czekoladę z orzechami laskowymi i delikatnie mieszamy. Przelewamy na keksówkę wyłożoną papierem do pieczenia, wyrównujemy i posypujemy malinami, lekko je dociskając. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170°C na ok 1 godzinę (góra- dół bez termoobiegu). Przestudzone ciasto posypujemy cukrem pudrem.