Moje ulubione babeczki dyniowe zyskały poważną konkurencję. Pomarańczowe ciasto bez jajek jest niesamowicie delikatne, wilgotne i puszyste zarazem. Z soczystą brzoskwinią, słodkim kajmakiem i pachnącym cynamonem smakuje jak niebo.
- 220 g mąki orkiszowej jasnej
- 40 g cukru trzcinowego
- 200 ml soku z pomarańczy
- skórka starta z całej pomarańczy
- łyżeczka ekstraktu z wanilii
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 0/5 łyżeczki sody
- 90 ml oleju rzepakowego
- szczypta soli
dodatkowo:
- duża brzoskwinia
- łyżka grubego cukru
- łyżeczka cynamonu cejlońskiego
- 2 łyżki kajmaku (użyłam solonego)
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Wszystkie składniki mieszamy trzepaczką do połączenia w gładką masę.
Ciasto nakładamy do foremek lub papilotek (do 3/4 wysokości).
Brzoskwinię kroimy na mniejsze cząstki i układamy je na cieście.
Posypujemy cukrem i cynamonem i pieczemy około 30 minut (do suchego patyczka).
Od razu po wyjęciu z piekarnika babeczki smarujemy kajmakiem, po czym studzimy na kratce.
Smacznego :)
Brak komentarzy