poniedziałek, 5 lipca 2021

W cieniu polskiej lipy

Lipa srebrzysta, szerokolistna i drobnolistna. To gatunki występujące w Polsce. Kwitną od połowy czerwca do lipca. Srebrzysta zakwita najpóźniej.

W tym roku kwitną wyjątkowo pięknie i obficie. Jest pora i sprzyjająca pogoda na zerwanie kwiatu. Jeśli macie zamiar zasuszyć kwiat lipy, musicie się spieszyć bo upalne dni przyśpieszają przekwitanie. Gałęzie uginają się pod ciężarem żółtych, pachnących kwiatów.

Jak bajecznie pisał o tym drzewie i w jego cieniu Jan Kochanowski. W wierszu tym to lipa zaprasza Ciebie i Ciebie, Ciebie również, abyś usiadł/a pod jej rozłożystą koroną w upalne dni lata dla chwili odpoczynku i ucieczki przed palącym słońcem. Skorzystałam z zaproszenia i usiadłam pod lipą, z której zrywałam kwiaty. Wypatrzyłam drzewo stare i rozłożyste. Przyjemnie było odpocząć w jego cieniu i popatrzeć na skąpaną w słońcu łąkę pełną różnorodnych kwiatów i ziół. Śpiew ptaków w gęstych gałęziach drzew i brzęczenie pszczół, to niepowtarzalny urok. Pszczoły były tak zajęte swoją pracą, że nawet nie zauważyły mojej obecności.

Na lipę

Gościu, siądź pod mym liściem a odpocznij sobie,
Nie dojdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się najwyżej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.

Tu zawżdy chłodne wiatry z pola zawiewają,
Tu słowicy, tu szpacy wdzięcznie narzekają.
Z mego wonnego kwiatu pracowite pszczoły
Biorą miód, który potem szlachci pańskie stoły.

A ja swym cichym szeptem sprawić umiem snadnie,
Że człowiekowi łacno słodki sen przypadnie.
Jabłek wprawdzie nie rodzę, lecz mię pan tak kładzie
Jako szczep najpłodniejszy w hesperyjskim sadzie.

Doskonałą i niepowtarzalną twórczością Jana Kochanowskiego, trzy wieki później zachwycał się Leopold Staff, doceniając jego poezję napisał wiersz Lipy, którym oddał hołd całej twórczej pracy Jana Kochanowskiego.

Lipy, Leopold Staff

Odkąd dla Muz i własnej poważnej igraszki,
W chłodnym cieniu ochronnej lipy czarnoleskiej,
Wyśpiewałeś na lutni swej pieśni i fraszki,
Pogodną sztuką z rymem wiążąc rym królewski:

Od czterech wdzięcznych wieków i dla wiecznej chwały,
Złotej jak miód natchniony w twym pisanym dzbanie,
Wszystkie kwitnące słodko lipy w Polsce całej
Pachną imieniem twoim, Kochanowski Janie!


Minęło tyle wieków, a te długowieczne, miododajne drzewa są z nami cały czas. Niektóre mogą dożyć 1000 lat. Bioenergoterapeuci i różdżkarze twierdzą, że lipa ma zdolności regeneracji człowieka. Lipa rośnie w całej Europie. W Polsce jest również bardzo popularna. Miejscami rośnie w skupiskach i tworzy rozległe lasy. Jest dekoracją naszych miast, miasteczek, parków i ogrodów.

Kwiaty lipy zawierają flawonoidy, śluz roślinny, olejek eteryczny, związki mineralne, trójterpeny. Mają silny aromatyczny zapach. Lipa działa napotnie, wykrztuśnie, rozkurczowo. Grypa, przeziębienie, angina, gorączka, stany zapalne jamy ustnej, nawet nerwice czy bezsenność. Te dolegliwości i wiele innych leczy ten niepozorny, ale jakże piękny kwiat lipy. Kąpiel w kwiatach lipy odpręża i oczyszcza a płukanie włosów poprawia ich kondycję.

Suszone kwiaty lipy możemy łączyć z suszonymi kwiatami bzu czarnego. Z takiego zestawu robimy napar i pijemy na ewentualne pierwsze objawy przeziębienia lub po prostu profilaktycznie. To takie małe „pogotowie ratunkowe”. Idąc na skróty i posługując się pracą pszczół kupujemy miód lipowy, który ma takie same właściwości jak kwiat lipy.

Więc kupujmy miód i zbierajmy kwiaty lipy. Dobrze mieć i jedno i drugie. Szukamy drzew rosnących z dala od miast i miejsc zanieczyszczonych, to oczywiste. Lipa szczególnie chłonie różne zanieczyszczenia.

Kwiaty wraz z nasadką, zrywamy w słoneczne dni i suszymy najlepiej rozłożone cienką warstwą w cieniu lub w suszarce do ziół. Przechowujemy szczelnie zamknięte, najlepiej w słoju. Z samych kwiatów lipy możemy również przygotować syrop, niemal identycznie jak z kwiatów bzu czarnego.

W długie jesienno-zimowe dni na pewno się przydadzą, chociażby zapobiegawczo, w formie pysznej herbatki z sokiem malinowym, sokiem bzu czarnego lub wzmacniając jej działanie, po prostu z dodatkiem lipowego miodu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

i poczekaj na jego moderację

Print