Święta Katarzyna

Święta Katarzyna to niewielka miejscowość i poza sezonem raczej niewiele oferuje turystom. Znalazłyśmy jedno czynne miejsce, gdzie można zjeść obiad, ale menu jest bardzo okrojone, można zjeść kotleta, albo kotleta, albo pierogi, reszty nie ma. Jedyna rzecz dostępna na każdym rogu to lodziarnie, lody dla ochłody można zjeść aż w trzech miejscach. Jeden mini sklep działa do 18, w odległej części miejscowości mamy drugi sklep i pizzerię znaną w całej okolicy. Dobre miejsce jako baza wypadowa na zwiedzanie okolicy.

Pensjonat Jodełka.

Świetna lokalizacja, duży parking i ładnie zagospodarowany teren wokół hotelu. Miejsce zaciszne i spokojne. Wnętrze, zarówno hol jak i część jadalna, bogato ozdobione fotografiami z regiony i mnóstwem starych przedmiotów, np. mamy tam kolekcję żelazek czy radioodbiorników. Śniadanie w porządku, niezbyt urozmaicone, na zimno codziennie ten sam zestaw, na ciepło codziennie coś innego – jajecznica, parówki, smażona kiełbaska. Warto pomyśleć o czym słodkim czy jakimś owocu. Jednego dnia pojawił się pucharek dżemu, to zniknął w okamgnieniu 🙂 Pokoje czyste, zadbane, widać, że odświeżone, zarówno jeśli chodzi o ściany jak i umeblowanie. Zasięg wifi w porządku. Bardzo miła obsługa.

7 uwag do wpisu “Święta Katarzyna

Dodaj komentarz