Czas na rabarbar!
Nadszedł sezon na rabarbar. W związku z tym, nie mogłam sobie odmówić zakupu pokaźnego pęczka, chociaż bez żadnego konkretnego pomysłu nań. Rabarbar poleżał sobie więc na kuchennym blacie kilka dni, dojrzał (aż za bardzo ;)) i wręcz błagał, żeby w końcu się nim zająć. Szczęśliwie razem z upływem okresu karencji pojawił się w głowie także pomysł na jego wykorzystanie… W związku z tym, że nie znam zbyt wielu zastosowań rabarbaru, poza ciastami, konfiturą, ewentualnie kompotem, padło więc na ciasto. Tym razem takie bardziej orzeźwiające – spód to biszkopt, a masa składa się z rabarbaru, galaretki truskawkowej i kokosa. Wyszło coś w rodzaju sernika na zimno.
Jeśli lubicie rabarbar sam lub w połączeniu z truskawką (ręka do góry, kto też lubi takie połączenie smaków! :)), to zachęcam do zapoznania się z poniższymi przepisami:
Są mega wiosenne, kolorowe, no i oczywiście zgodne z dietą ketogeniczną! 🙂
Keto sernik kokosowo – rabarbarowy – składniki:
Biszkopt
Biszkopt występuje tu w roli spodu do ciasta. Jest to rzecz jasna biszkopt kokosowy na bazie mąki kokosowej i rafinowanego oleju kokosowego oraz jajek. Posłodziłam go erytrytolem, jednak z powodzeniem można go wymienić na allulozę lub ksylitol (uwaga na zawartość węglowodanów!). Myślę, że dobrze w tym przepisie sprawdzi się także spód z ciasta kruchego albo wegański spód migdałowy bez pieczenia z tego przepisu.
Rabarbar
Główny bohater dzisiejszego odcinka. Częsty składnik wiosennych ciast. Jest kwaskowaty w smaku i nie zawiera zbyt wielu węglowodanów, co czyni go perfekcyjnym składnikiem niskowęglowodanowych potraw. Jest za to pełen witamin i minerałów (głównie żelazo). Warto go więc wprowadzić do wiosennego menu. W tym przepisie rabarbar gotujemy do miękkości w wodzie, najpierw robiąc infuzję ze skórek, aby wydobyć wspaniały różowy kolor.
Galaretka truskawkowa
Oczywiście bezcukrowa. Można skorzystać ze sklepowych gotowców lub sporządzić ją samemu na bazie żelatyny (lub agaru) i napoju o smaku truskawkowym (np. Bolero). Tutaj nie rozpuszczamy jej w żadnym płynie, tylko dodajemy bezpośrednio do masy rabarbarowej, którą ma za zadanie zagęścić.
Keto słodzidło
W tym przepisie dobrze sprawdzają się słodziki w proszku lub kryształkach. Generalnie najlepiej jeśli byłaby to alluloza lub erytrytol o konsystencji pudru. Jeśli jesteś w stanie pozwolić sobie na wyższy udział węglowodanów, to polecam także ksylitol. Dobrą opcją może się okazać także d-ryboza, która wykazuje działanie nasilające stan ketozy. Jeśli wolisz słodziki w płynie takie jak ekstrakt stewii lub owocu mnicha, to polecam dodawać je do masy rabarbarowej już po przestudzeniu. Można z powodzeniem mieszać substancje słodzące, używając tych w proszku do biszkoptu, a tych w płynie do masy kokosowo – rabarbarowej.
Mleko kokosowe
Występuje tutaj w roli sera… 😀 I nadaje ciastu takiego lekko sernikowatego charakteru. Mleko kokosowe należy napowietrzyć (ubić trzepaczką) przed wymieszaniem go z masą rabarbarową. Dzięki temu masa jest puszysta i aksamitna. Ja korzystałam z mleka kokosowego z kartonu (19 % tłuszczu), jednak mleko kokosowe z puszki też się powinno nadać. W kwestii wyboru mleka kokosowego stawiamy na jakość i wybieramy opcję jak najbardziej naturalną. W składzie powinien znaleźć się tylko kokos i woda. Moim osobistym preferowanym wyborem jest mleko firmy Real Thai.
Lecytyna słonecznikowa
Nie jest składnikiem obowiązkowym, lecz jeśli chcecie uzyskać naprawdę solidnie ubite mleko kokosowe, to lecytyna znacznie Wam to ułatwi. Jeśli korzystacie z mleka z kartonu, to warto ją zastosować. Mleko z puszki z reguły charakteryzuje się trochę większym udziałem tłuszczu, więc powinno udać się uzyskać nieźle ubitą „śmietanę” także bez dodatku lecytyny.
Dekoracja
Do dekoracji użyłam płatków piwonii oraz róży. Ich intensywny kolor pięknie komponował się z bladoróżowym odcieniem ciasta. Do tego dorzuciłam garść migdałów w płatkach. Dekoracja jednak jest całkowicie opcjonalna. Możecie puścić wodze fantazji i ułożyć na wierzchu ulubione dodatki, owoce lub użyć bitej śmietany kokosowej (lub zwykłej).
Jeśli podobają Wam się treści prezentowane na moim blogu i chcecie okazać wsparcie dla mojej działalności, to zachęcam do postawienia mi wirtualnej kawy za pomocą poniższego przycisku 🙂
Sernik kokosowo – rabarbarowy
Składniki
Biszkopt
- 2 szt. jajka
- 1 szt. białka jaj
- 30 gram keto słodzidło np. alluloza lub erytrytol
- 25 g olej kokosowy rafinowany rozpuszczony
- 25 g mąka kokosowa
- 0,5 łyżeczki ekstrakt z wanilii
- 0,5 łyżeczki proszek do pieczenia lub cream of tartar, czyli kamienia winnego
- 1 szczypta sól himalajska, kłodawska lub morska
Krem kokosowo – rabarbarowy
- 400 g rabarbar
- 100 g keto słodzidło np. alluloza lub erytrytol
- 0,5 szklanki woda gorąca
- 1 opakowanie galaretka truskawkowa bez cukru
- 250 ml gęste mleko kokosowe
- 1 łyżeczka lecytyna słonecznikowa (opcjonalnie)
Sposób przygotowania
Biszkopt
- Jajka ubić z erytrytolem i ekstraktem z wanilii na puszystą masę, dodać olej kokosowy i ubijać jeszcze przez chwilę. Suche składniki wymieszać i dodać do masy jajecznej. Wymieszać delikatnie szpatułką, po czym przelać do tortownicy (o średnicy 20 cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni w trybie grzania góra + dół. Piec 15 – 20 minut aż wierch się lekko przyrumieni. Ostudzić.
Krem kokosowo – rabarbarowy
- Rabarbar obrać ze skórek i pokroić na niewielkie kawałki. Skórki włożyć do garnka, zalać gorącą wodą i gotować 2 – 3 minuty aż się wybarwią. Wyjąć skórki i wyrzucić, a do wody wrzucić rabarbar razem z 80 g erytrytolu. Zagotować, gotować przez ok. 2-3 minuty aż rabarbar zmięknie. Zestawić z palnika i zblendować na gładką masę. Jak masa lekko przestygnie, wrzucić doń galaretkę truskawkową i dobrze wymieszać, aby galaretka się całkowicie rozpuściła. Gdy galaretka ostygnie do temperatury pokojowej i zacznie lekko tężeć, ubić mleko kokosowe z lecytyną i pozostałym erytrytolem. Delikatnie połączyć obie masy i wylać na biszkoptowy spód. Wstawić do lodówki na minimum 2 godziny. Przed podaniem udekorować według uznania.
ORIENTACYJNE MAKRO
Wartości odżywcze obliczone na podstawie danych dostarczonych przez Spoonacular API. Dla produktów, których zabrakło w bazie, dane pochodzą z etykiety konkretnego produktu. Produkty określone jako opcjonalne nie są ujęte w kalkulacji, chyba, że zaznaczono inaczej (patrz adnotacje do przepisu). Alkohole cukrowe są wyłączone z kalkulacji.
Adnotacje do przepisu
Ten tekst zawiera linki afiliacyjne, co oznacza, że mogę otrzymać niewielką prowizję, jeśli skorzystasz z nich do realizacji swoich zakupów. Nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami dla Ciebie, np. wyższa cena czy gorsze warunki zakupu.
Hej, sernik właśnie zastyga w lodówce, a ja tylko napiszę, że przepisy są wspaniałe i często z nich korzystam 🙂
Super, dziękuję za miłe słowa – bardzo motywuje mnie to działania! 🙂 Oczywiście zapraszam do dalszego korzystania. 😀
Hej, sernik wyszedł przepyszny aż szkoda, że taki mały zrobiłam goście zadowoleni.
Tylko kolor nieco inny, bo miałam same zielone łodyżki i ciasto wyszło bardziej kruche. Mimo wszystko przepis świetny, będę do niego wracać.
Pozdrawiam
Aga
To świetnie, że ciasto smakowało! 🙂 Kolor w dużej mierze zależy od koloru rabarbaru, a ten potrafi występować zarówno w wersji różowej jak i zielonej. Grunt, że w smaku dobry… 🙂