wtorek, 6 kwietnia 2021

Barszcz biały wg Wojtka

 Dzisiejszy przepis, można śmiało podciągnąć pod sprawdzone powiedzenie: "podróże kształcą"! Czemu to stwierdzenie jest właściwe w tym przypadku? Ano dlatego, że będąc w odwiedzinach, zawsze uda się podpatrzyć coś lokalnego, co choć wszędzie znane w wariancie podstawowym, lokalnie może mieć inne wykonanie, a tym samym i nieco inny smak! Tak było i tym razem. Na śniadanie wielkanocne został przygotowany barszcz biały. Jak dopytałem, tak przygotowywały go dwa nieżyjące już pokolenia kobiet w tej rodzinie. I tak przygotowywany jest obecnie. A żeńska linia tego rodu pochodziła z terenów powiatu włoszczowskiego. Jadłem, smakowało mi tak dobrze, że postanowiłem zaproponować wszystkim śledzącym mój blog kulinarny tę wersję. Czy i Wasz odbiór będzie podobny? Kto chce niech spróbuje i przekona się sam. Nie trzeba z tym czekać do kolejnych świąt! Szczegóły przygotowania w zamieszczonym poniżej linku. Smacznego.

 

<WJ>

 






Składniki:




2 pętka białej kiełbasy

500 g wędzonego boczku

4 liście laurowe

4 ziarna ziela angielskiego

1 łyżeczka ziaren czarnego pieprzu

1 litr wody

500 ml zakwasu na barszcz biały

1 łyżka majeranku

200 g słoniny

1 duża cebula

1 duże pętko wędzonej kiełbasy

150 g wędzonej szynki

2 jajka ugotowane na twardo

3 kromki czerstwego pieczywa

Sól, pieprz

 

 

Przygotowanie:

 

 

Mięso płuczemy, zalewamy zimną wodą, dodajemy liście, pieprz i ziele angielskie. Zagotowujemy, płomień zmniejszamy, gotujemy przez kwadrans.

Wywar przecedzamy (mięso wykorzystujemy wg uznania), wlewamy zakwas, ponownie zagotowujemy z  dodatkiem majeranku.

 

Słoninę kroimy w kostkę, na suchej patelni wytapiamy tłuszcz…w ulubionym momencie ( w zależności od preferencji), dodajemy cebulę, szklimy i przekładamy do barszczu. Doprawiamy wg uznania.

 

 

Kiełbasę kroimy w kostkę, podobnie jajka ugotowane na twardo, szynkę oraz czerstwe pieczywo.

 

Na talerz układamy jajka, mięso, pieczywo, zalewamy barszczem.

 

 


 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz