Co by tu dziś zjeść, co by tu dziś zjeść? Takie pytanie nurtowało mnie przed południem... Różne pomysły kłębiły się dziś w mojej głowie, by w końcu podjąć istotną decyzję, zrobię pyszną zupę - krem z kalafiora, którego najpierw upiekę, a dopiero później zmiksuję! Natomiast, dodatkiem do niej będzie "kruszonka" z mąki masła i natki! Myślę, że warto zapoznać się ze szczegółami tego przepisu, bo pracy przy tym nie tak wiele, a smakuje doskonale! No i to kolejna lekkostrawna zupa w moim jadłospisie... Zachęcam wszystkich do spróbowania!
Składniki:
1 mały kalafior
1 łyżka masła
1,2 litra wrzątku
2 łyżki śmietany słodkiej 18%
sól, pieprz
Kruszonka:
3 łyżki posiekanej natki pietruszki
60 g mąki pszennej
50 g masła
Przygotowanie:
Kalafior dzielimy na różyczki, przekładamy do rękawa pieczeniowego z dodatkiem masła. W worku dokładnie łączymy składniki. Zapiekamy 40 minut w 180°C.
Następnie przekładamy do garnka, zalewamy wrzątkiem (1,2 litra). Zagotowujemy, miksujemy i przecieramy przez sito. Zabielamy śmietaną, do smaku doprawiamy solą i pieprzem.
Podczas pieczenia kalafiora, przygotowujemy kruszonkę: posiekaną natkę łączymy (palcami, rozdrabniając dokładnie) z mąką i masłem. Na blaszce wyłożonej pergaminem równomiernie rozkładamy kruszonkę i zapiekamy 15 minut w temperaturze 180°C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz