Petit fours

by - października 18, 2020


Petits four pochodzą z Francji. Są tam serwowane jako deser po głównym posiłku. Petit fours to małe ciasteczka w formie krajanki. Łączą w sobie delikatny, cienki biszkopt, masę marcepanową, marmoladę i polewę czekoladową. Ciasteczka dekoruje się lukrem lub czekoladą. 
Najlepiej smakują popijane kawą.
Jednak jedno muszę powiedzieć wam na wstępie - są to ciasteczka dla bardzo cierpliwych :) Wymagają sporego nakładu pracy... ale jak już przez to przebrniecie - stworzycie niezwykłe słodycze, które są nie tylko bardzo smaczne, ale i niezwykle dekoracyjne. Na pewno zachwycicie nimi wszystkich znajomych i rodzinę :)

Składniki na biszkopt:
  • 2 jajka
  • 4 łyżki cukru
  • 2 łyżki gorącej wody
  • 3 płaskie łyżki mąki pszennej
  • 3 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia

Do przełożenia:
  • 1 opakowanie surowego marcepanu (250 g)
  • 1 słoiczek marmolady truskawkowej lub wieloowocowej (280 g)

Krem maślany:
  • 100 g masła (w temperaturze pokojowej)
  • 200 g cukru pudru
  • 2-3 łyżki mleka

Polewa:
  • 300 g mlecznej (lub gorzkiej) czekolady
  • 2 łyżeczki oliwy

Do dekoracji:
  • biała czekolada lub lukier królewski


Mąkę pszenną przesiać razem z proszkiem do pieczenia. Z białek ubić sztywną pianę. Żółtka utrzeć z cukrem i gorącą wodą na jednolitą masę, a następnie dodać ubitą pianę, mąkę pszenną oraz mąkę ziemniaczaną i delikatnie wymieszać. 

Ciasto rozsmarować na wyłożonej papierem do pieczenia największej blaszce z piekarnika (fot.1) i piec około 15 minut w temp. 200ºC (grzanie góra-dół). Ciasto nie może zacząć się rumienić, ponieważ w tych miejscach, gdzie się przypiecze za mocno - będzie się kruszyć. Gdy ciasto wystygnie - pokroić je na 3 pasy jednakowej szerokości (fot.2).  

Pierwszy pasek wyłożyć rozwałkowanym surowym marcepanem (fot.3). Delikatnie docisnąć go do ciasta. Przykryć drugim paskiem, posmarować marmoladą (fot.4). Marmolada musi być gęsta i idealnie gładka - jeżeli taka nie jest, to musimy przetrzeć ją przez sitko. Przykryć trzecim paskiem. Lekko docisnąć, przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki na 1 godzinę. 

Po tym czasie, ciasto delikatnie pokroić w niewielkie kwadraciki o wymiarze około 3 x 3 cm (fot.5). Ponownie przykryć folią i wstawić do lodówki.

Teraz czas na krem maślany. Będzie on nam służył jako izolator i masa wygładzająca. Masło przełożyć do miski i ucierać je za pomocą miksera, przez 6 – 10 minut na średnich obrotach. Po tym czasie masło powinno zrobić się jaśniejsze. Następnie dodać partiami cukier puder, który musi być przesiany przez sitko, żeby nie miał żadnych grudek. Po dodaniu całej porcji cukru pudru, miksować jeszcze kilka minut. Na końcu żeby rozrzedzić krem, dodać mleko. Krem należy rozrzedzać stopniowo, żeby nie zrobił się za rzadki.

Wyjmujemy petit fours z lodówki i pokrywamy je cieniutką warstwą kremu maślanego z każdej strony (fot.6) (bez spodu). Warstwa powinna być możliwie jak najcieńsza, nie przekraczająca około 0,5 mm.
Wstawiamy do lodówki na minimum 1 godzinę, żeby krem dobrze stężał.

Czekoladę (razem z oliwą) roztopić w kąpieli wodnej (fot.7), a następnie obtaczać w niej dokładnie każdą kostkę przygotowanych wcześniej petit fours (fot.8). Odkładać delikatnie na kratkę do zastygnięcia czekolady. Ozdobić wg uznania. Ja udekorowałam swoje ciasteczka, czekoladą roztopioną w kąpieli wodnej.

Petit fours należy przechowywać w lodówce.





  drukuj przepis

Te przepisy mogą ci się spodobać

0 komentarzy