Błyskawiczny krupnik na kostce rosołowej
Tak, wiem - kostki rosołowe to zło największe we wszechświecie, trucizna, zaraza i będę się przez nie smażyć w piekle. No ale co poradzić, gdy w domu brak mięsa na zupę, a zjadłoby się krupniczek? Tak, czy siak kostki rosołowe w rozsądnych ilościach nie są tragiczne i wbrew pozorom wcale nie tak bardzo kaloryczne. 250 ml bulionu przygotowanego na kostce to ok. 10 kcal. Ponadto w wielu sklepach można już znaleźć kostki rosołowe z dobrym składem - bez oleju palmowego i chemii. Ja jednak używam tych zwyczajnych, ogólnodostępnych w marketach.
Składniki:
- 3 litry wody
- 1 kostka rosołowa drobiowa
- 1 kostka rosołowa wołowa
- 3 marchewki
- 5 ziemniaków
- 1 cebula
- 200 g kaszy jęczmiennej (suchej)
- 5 liści laurowych
- 5 ziaren ziela angielskiego
- 1 łyżka majeranku
- 1 łyżka masła
- 1 łyżeczka soli
- pieprz do smaku
- opcjonalnie natka pietruszki
Przygotowanie:
1. Do garnka wlewamy wodę, wrzucamy liscie laurowe, ziele angielskie, kostki rosołowe i łyżeczkę soli.
2. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na małym ogniu do rozpuszczenia kostek.
3. Marchewki kroimy wzdłóż na ćwiartki, a następnie w plastry i wrzucamy do garnka.
4. Gotujemy pod przykryciem ok. 15 minut, po czym dorzucamy kaszę.
5. Cebulę kroimy w drobną kostkę i szklimy na maśle - dorzucamy do garnka.
6. Ziemniaki kroimy w kostkę i wrzucamy do garnka ok. 5 minut po dodaniu kaszy.
7. Gotujemy całość kolejne 15 minut - do miękkości ziemniaków.
8. Dodajemy majeranek, doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Przed podaniem zupę można udekorować natką pietruszki.
Smacznego!
Ja dodaję mrożony koperek i suszony liść selera. Czasem do zupy już na talerzu łyżeczkę śmietany jeszcze dodam :)
OdpowiedzUsuń