Tort z dripem na bazie wody.
Pierwszym krokiem do zrobienia jakiegokolwiek tortu jest wykonanie ciasta. W naszym przypadku jest to biszkopt genueński, który jest miękki, pulchny i łatwy w przygotowaniu. Kliknij na obrazek, aby poznać przepis.
Biszkopt odwracamy oczywiście do góry nogami, tak że je go wierzch stanie się naszym spodem. Kroimy go na 3 równe blaty.
Warstwy tortu:
Pierwszy blat biszkoptu.
Pierwszy blat nasączamy sokiem z cytryny (cukier dodajemy według uznania). smarujemy od góry cienką warstwą kremu.
Kolejną warstwą jest Owocowe Ciasteczko, które kładziemy na pierwszy blat, cienko posmarowany kremem. Owocowe Ciasteczko stworzyłam specjalnie dla mojej siostrzenicy, która bardzo lubi ciasto na cakepops-y. To pomieszanie pasty owocowej i kruchego ciasta. Przepis znajdziesz klikając powyżej. 🙂
Teraz przyszedł czas na krem malimowy. Ja krem nakładałam workiem cukierniczym, aby uzyskać równą warstwę kremu. Jeśli nie chcesz używać worka, krem możesz nałożyć łyżką bądź szpatułką.
Krem malinowy powstał na bazie przepisu na Krem śmietanowo-owocowy na bazie mascarpone. Dzięki zawartości naturalnych owoców jest to mocno malinowy krem. Zachwyca nie tylko głębią smaku, ale również stabilnością. Uwaga: przygotowując ten krem, zrób trochę więcej pasty malinowej, będzie potrzebna potem.
Środkowy blat biszkoptu i pasta malinowa.
Na krem malinowy kładziemy środkowy blat biszkoptu. Nasączamy go przygotowanym wcześniej sokiem z cytryny. Następnie smarujemy odłożoną pastą z malin.
Następną warstwą jest tradycyjny krem śmietanowy z serkiem mascarpone. Przepis znajdziesz klikając na zdjęcie.
Ostatnia, trzecia warstwa – wierzch biszkoptu.
Wierzch biszkoptu musisz nasączyć zanim położysz go na torcie. Kładziemy go, oczywiści spieczoną stroną do góry. Uzyskasz wtedy ładną, płaską powierzchnie. Sprawdź małą poziomicą lub wizualnie, czy tort jest prosto złożony. Wiem, wiem….. trudno jest to ocenić w rancie, dlatego pomocna jest krótka poziomica, przeznaczona tylko do tortów, oczywiście. Jeżeli znajdziemy jakieś uchybienia, nie boj się lekko docisnąć miejsce, które jest wyżej (szczególnie jeśli składasz tort w rancie).
Tak złożony tort schładzamy i wkładamy do lodówki na minimum na 2 godziny. Jeśli składasz tort w rancie, włóż go do lodówki razem z rantem. Żadne dodatkowe zabezpieczenie pomiędzy tortem a rantem nie jest potrzebne, ponieważ nasz tort będzie dodatkowo tynkowany.
Wyjątek stanowią neked cake. W tym przypadku warto obłożyć brzegi tortu papierem do pieczenia, ponieważ to jego brzegi stanowią główną ozdobę neked cake.
Tynkowanie
Schłodzony tort wyjmujemy z rantu.
Tort oddzielamy od rantu przy użyciu długiego i wąskiego noża. Rób to ostrożnie, żeby nie uszkodzić brzegów.
Tynk MilkyWay na mleku skondensowanym to pyszny krem, który smakuje jak popularne batoniki. Jest łatwy w przygotowaniu a przy tym doskonale się rozprowadza. Nadaje się zarówno do tynkowania jak i do wykonania dekoracji. Można go stosować pod masę cukrową. Do tynkowania krem MilkyWay powinien mieć rzadką konsystencję. Wkładając tort do lodówki, nadmiarowy krem pozostaw w temperaturze pokojowej w miejscu nie nasłonecznionym. Miękki krem się lepiej rozprowadza.
Najpierw tynkujemy pierwszą, cienką warstwę.
Najpierw nałóż grubą warstwę kremu na tort, tak aby pokryć całą jego powierzchnię. Następnie za pomocą skrobki ściągnij nadmiar kremu. Aby to zrobić przykładamy naszą skrobkę do tortu pod kątem 45*, a następnie obracamy nasz tort, zdejmując skrobką nadmiar kremu. Stolik obrotowy okazuje się tu być nie zastąpiony. Skrobkę musisz często oczyszczać z nadmiaru kremu. Krem odkładamy do ponownego wykorzystania (oddzielamy tylko tę część, która się zabrudziła wypełnieniem tortu). Tak otynkowany tort wkładamy do lodówki i chłodzimy przez minimum 2h (lub zamrażamy przez 15 – 30min).
Przyszła pora na drugą warstwę.
Tak jak poprzednio na schłodzony tort nałóż grubą warstwę kremu. Nałóż tylko na boki. Wygładź nasz tort tak jak w punkcie poprzednim. Na szczycie tortu utworzy się spora warstwa kremu. Rozprowadź go równo po wierzchniej części tortu. Jeszcze raz delikatnie zbierz nadmiar z boków. Nie martw się niedoskonałościami, wygładzisz je w następnym kroku. Tak przygotowany tort włóż do lodówki na 2h. Wyjmij i ogrzaną packą do tortów (skrobką) wyrównaj szczyt, a następnie boki. Włóż tort do lodówki na 30 min.
Skrobkę, czyli packę do tortów najlepiej jest ogrzać w gorącej wodzie, a następnie dokładnie wysuszyć. Uważaj, aby dobrze osuszyć skrobkę, ponieważ woda może zmienić kolor i konsystencję kremu.
Można również, metalową skrobkę ogrzać nad gazem. Packa nie może być jednak zbyt gorąca ponieważ, spali tynk (zważy miejscowo) i powstaną nieładne plamy.
Dodawanie koloru.
W następnym kroku nanieś na brzegi, wybrany przez siebie kolor. Zrób to poprzez nakładanie ciapek w przypadkowych miejscach. Aby wyrównać niedoskonałości tynku pokryj je kremem w kolorze podstawowym. Skrobką rozsmaruj naniesiony tynk. Włóż tort do lodówki na min. 30 min. Jeśli dalej widzisz niedoskonałości na powierzchni swojego tortu, nanieś na nie niewielką ilość tynku. Ciepłą skrobką wyrównaj niedoskonałości.
Drip na bazie wody to bardzo fajny przepis, który dostałam od nauczycielki w szkole artystycznego zdobienia tortów. Jest prosty i bardzo wydajny. Wodę możemy śmiało zastąpić sokiem, alkoholem lub innym płynem (raczej niegazowanym – chociaż tego nie próbowałam). Przepis znajdziecie klikając na powyższy obrazek.
Drip można nakładać zwykłą łyżeczką lub workiem cukierniczym. Ja znalazłam w domu starą butelkę z końcówkami do dekorowania. Sprawdza się doskonale podczas tworzenia tych spadających kropelek.
Uwaga: Zawsze wylewaj drip na zimny tort.
Dekoracje
Dekorując torty lubię, aby wszystkie dekoracje na torcie nadawały się do zjedzenia. Dlatego, do ozdoby tego tortu użyłam kruchych ciasteczek udekorowanych lukrem królewskim. Do tego bezy francuskie, które wprost uwielbiam robić. Linki do przepisów znajdziecie klikając na podkreślony tekst. Jeśli nie chcecie robić własnych dekoracji, tort możecie ozdobić dowolnie wybranymi przez siebie słodyczami lub owocami. Zielone liście ziół, też pięknie wyglądają na torcie. Podejrzewam, że ten tort w każdej postaci smakował będzie pysznie.. Mniamm
Dziękuję za waszą wytrwałość i przebrnięcie do końca artykułu. Jeśli macie jakieś uwagi lub pytania, proszę, napiszcie je w komentarzu ponieżej. Jeśli chcesz być informowany o nowych przepisach i artykułach na SmartBake.pl zachęcam Cię do pozostawienia maila w polu Newslettera po prawej stronie tej witryny.
Jeśli lubisz mój blog, podziel się nim 🙂
Czy podobał Ci się ten artykuł?
+1
+1
20
+1
4
+1
4
+1
+1
+1
15 komentarzy
Agnieszka Niedźwiedzka
Tak jak Pani napisała. Bezy i ciasteczka wcześniej. Tynk na mleku skondensowanym też można przygotować wcześniej, przechowywać w lodówce. Przed użyciem ogrzać i ponownie wymieszać. Biszkopt też spokojnie można zrobić wcześnniej i trzymać w lodówce lub nawet zamrozić. Jedynie kremy muszą być na świeżo (tzn. spokojnie można tort poskładać i otynkować dzień wcześniej i trzymać w lodówce). W dniu imprezy ozdobić 🙂 Pozdrawiam 🙂
BASIA
Super opis wszystkiego! Czy mogła by Pani podpowiedzieć jak zorganizować prace z tym tortem tzn, które elementy można przygotować wcześniej i ile wcześniej? Wiadomo że im świeższe tym lepsze ale obawiam się że w dniu przed imprezą nie ogarnę wszystkiego. Bezy i ciasteczka pewnie można nawet kilka dni wcześniej zrobić, a co z resztą?
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Agnieszka Niedźwiedzka
Sto lat, Sto lat 🙂 :*
Margo
Tort przepyszny, potwierdzam w imieniu solenizantki Amelki!!!
admin
Po 10 min https://smartbake.pl/wp-content/uploads/2019/11/viber_image_2019-11-21_20-23-37.jpg
Po 4h https://smartbake.pl/wp-content/uploads/2019/11/viber_image_2019-11-21_20-23-50.jpg
Agnieszka - SmartBake.pl
Teścik z posypką na białej czekoladzie wyszedł dość przyzwoicie. Chociaż według mnie posypka delikatnie straciła kolor ale nie odbarwiła czekolady. Użyłam 2 okienka czekolady wymieszane z 1 łyżeczka wody. Masa cukrowa po 4h była mokra od spodu ale dalej twarda. Jak tylko znajdę sposób to umieszczę w komentarzu zdjęcia. Pozdrawiam.
sabcia
ok Dziękuję 🙂
Agnieszka -Smartbake.pl
🙂 pewnie, że można, ciasteczka czekoladowe i wszystko co ma być przyklejone do tortu. Biała czekolada jednak tężeje dłużej niż ciemna. Zastanawiam się czy posypka nie puści koloru, ale to pewnie zależy od jakości barwnika w posypce. Jutro zrobię test i dam znać. Ten „drip” sprawdza się również doskonale jako klej do ozdób. Tylko proszę nie przesadzić z dodatkiem wody, powoli po kropelce i cały czas proszę obserwować konsystencję. 😀 Pozdrawiam.
sabcia
Dziękuję za szybką odpowiedź. z bez zrezygnuję ale chciałam jeszcze dopytać na taki drip z białej czekolady mogę spokojnie dzień wcześniej ułożyć czekoladowe cukierki, jakieś ciasteczka itp?
Agnieszka - Smartbake.pl
Bez wogóle nie polecam kłaść na tort zbyt wcześnie, one najbardziej chłoną wilgoć (np z lodówki). Ja zazwyczaj mieszam wodę z ciemną czekoladę i nawet jak robię ganache to ozdoby z masy cukrowej nie rozpuszczają się (często są mocno przyklejone, ale nie rozpuszczone). Jednak inne gatunki czekolady używałam tylko do dripów na obrzeżach tortu. Pozdrawiam, Agnieszka.
sabcia
czy na taki drip można położyć bezpośrednio bezy i dekoracje z masy cukrowej ? nie rozpuszczą się? Tort będzie dekorowany w piątek na sobotnią imprezę więc spędzi w lodówce ok 20h.
Agnieszka - SmartBake.pl
Dziękuję bardzo 🙂
natalia
Świetny instruktaz, wszystko jasno wytłumaczone. Będę zaglądać częściej, dziękuję 🙂
Agnieszka - SmartBake.pl
Dziękuję 🙂
Bartosz
Fajny wpis.