Red velvet to walentynkowa klasyka :) Na stronie pojawiły się dotąd babeczki, jeśli chcecie je wypróbować można zobaczyć je w tym wpisie. Dziś kolej na Prosty tort Red Velvet, z delikatnym kremem z białego twarogu. Tort zrobiłam z bardzo stabilnego ciasta na muffinki, więc jeśli macie opory – naprawdę ciężko go popsuć! Do tego dekoracja z truskawek (nawet o tej porze roku można je kupić np. w Lidlu). Mój tort piekłam w dwóch niedużych tortownicach o średnicy 16 cm, po nałożeniu kremu całość ma średnicę około 18 cm.
Składniki na ciasto:
2 szklanki mąki
0,5 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cukru waniliowego
1 szklanka soku jabłkowego
0,5 szklanki oleju
1 łyżka octu jabłkowego
1 jajko
+czerwony barwnik spożywczy w żelu lub proszku, świeży sok jabłkowy na poncz, truskawki do dekoracji
Składniki na krem:
300 g białego sera na sernik
250 ml śmietany kremówki
1 bita śmietana w proszku
3-4 łyżki cukru pudru
Jak zrobić prosty tort red velvet?
Suche składniki na ciasto mieszamy razem w misce, dodajemy olej, sok jabłkowy, jajko, ocet i mieszamy do połączenia się składników (nie dłużej).
Dodajemy barwnik spożywczy (lepiej za mało niż za dużo) i jeszcze raz mieszamy.
Ciasto przekładamy do dwóch wyłożonych papierem do pieczenia blaszek. Pieczemy około 30-35 minut w piekarniku ustawionym na 180 stopni.
Prosty krem z twarożku
Czas, kiedy ciasto jest w piecu możemy wykorzystać do przygotowania kremu – mocno schłodzoną śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem i bitą śmietaną w proszku (ma za zadanie ustabilizować krem, można zamiast niej użyć Śmietan Fixu lub żelatyny). W osobnej misce krótko miksujemy twaróg na sernik – chodzi o to, żeby nieco rozbić jego strukturę, tak żeby nie było w nim grudek. Mieszamy delikatnie twaróg z ubitą śmietaną za pomocą szpatułki. Odstawiamy do lodówki do schłodzenia.
Po upieczeniu upewniamy się czy ciasta w środku nie są surowe za pomocą cienkiego drewnianego patyczka – po wbiciu i wyciągnięciu z tortu nie powinno być na nim surowego ciasta. Kiedy spody nie są już bardzo gorące wyciągamy je z blaszek i przekładamy na kratkę do całkowitego ostudzenia.
Ostrym nożem (najlepiej z ząbkami) wyrównujemy blaty ciasta. Żeby ułatwić sobie pracę blaty ciasta możemy położyć na pojedynczych kawałkach papieru do pieczenia, będzie wtedy łatwiej przesuwać je po stole i mniej będą się kruszyć.
Pierwszy blat nasączamy sokiem jabłkowym i smarujemy cienką warstwą schłodzonego kremu.
Umyte i osuszone truskawki kroimy na cienkie plasterki i układamy na kremie.
Przykrywamy drugim blatem ciasta, nasączamy sokiem jabłkowym.
Cały tort pokrywamy cienką warstwą kremu – nie musi być idealnie równo, ta warstwa ma za zadanie złapać wszystkie kruszki, żeby nie było ich widać na torcie. Tort wstawiamy do zamrażarki na 10 -15 minut lub jeśli pogoda dopisuje wystawiamy na dwór.
Boki tortu dekorujemy kremem przełożonym do szprycy lub worka cukierniczego z końcówką w kształcie małej gwiazdki. Ta technika „dużo wybacza”, więc nawet jeśli nie macie wprawnej ręki efekt końcowy i tak będzie super.
Jeszcze tylko cienka warstwa kremu na górę (nie powinien spod niego prześwitywać czerwony kolor).
i można dekorować truskawkami :) Ja poprzecinałam je na połówki – dzięki temu ładnie przyklejają się do tortu.
Prosty tort red velvet gotowy!
Warto przed podaniem schłodzić go jeszcze w lodówce :)
Smacznego!
Po więcej słodkich zdjęć zapraszam na mój Instagram :)