środa, 22 stycznia 2020

MAKARON W SOSIE GORGONZOLA Z ORZECHAMI





Jeśli tak samo jak ja kochacie gorgonzolę, to ten makaron Was wprost zachwyci... 😊 Grube spaghetti podane z obłędnie kremowym sosem na bazie śmietany kremówki i gorgonzoli, z odrobiną cebuli, czosnku, gałki muszkatołowej i świeżo zielonego pieprzu... Do tego chrupiące, siekane orzechy pekan, które oczywiście możecie zastąpić swoimi ulubionymi... Idealna kompozycja smaków, mimo tak niewielu składników... I wiecie co jest  w tym wszystkim najlepsze?? To, że taki obiad lub kolację zrobicie dosłownie w 10 minut - sos przygotujcie błyskawicznie w czasie, kiedy gotuję się makaron. Potem wystarczy tylko wymieszać całość, przełożyć na talerze i posypać siekanymi orzechami... No mówię Wam - niebo w gębie! 👌😍


SKŁADNIKI (na 2 porcje) :
  • 200 g makaronu spaghetti
  • 1 łyżeczka masła
  • 2 łyżeczki oliwy
  • 1/2 średniej cebuli
  • 2 ząbki czosnku 
  • 200 g gorgonzoli
  • 150 g śmietany kremówki 30% lub 36%
  • odrobina starej gałki muszkatołowej
  • pieprz do smaku
  • ulubione orzechy (np. włoskie, laskowe, ja użyłam pekan)



WYKONANIE:

Makaron ugotuj al dente w osolonej wodzie według instrukcji na opakowaniu. 
W garnuszku rozgrzej masło z oliwą, dodaj pokrojoną w drobną kostkę cebulę i zeszklij ją. Następnie dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek i przesmaż krótko. 
Teraz dolej śmietankę i zagrzej ją. Dołóż gorgonzolę pokrojoną w większe kawałki i mieszając, poczekaj, aż się rozpuści. 
Dosyp gałkę muszkatołową i pieprz do smaku, a na koniec dorzuć posiekane orzechy. Odrobinę orzechów zostaw do posypania wierzchu makaronu. 
Odcedzony makaron wymieszaj z sosem, posyp pozostałymi orzechami. Gotowe! Smacznego! 




3 komentarze:

  1. Kocham makaron w każdej postaci! A w takim wydaniu musi być obłędny ;) I jak tu się nie skusić :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Skuś się koniecznie, bo jest naprawdę prze-prze-pyszny :)) Bardzo gorąco polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Był dzisiaj na obiad. Bardzo mi smakowało. Od siebie dodałam trochę posiekanej natki pietruszki, bo jakoś mi tak pasowało, reszta zgodnie z przepisem.

    OdpowiedzUsuń

Ślicznie dziękuję za pozostawiony komentarz :)

TOP