składniki:
120 g mąki orkiszowej lub pszennej
80 g mąki ziemniaczanej
6 jajek (białka oddzielone od żółtek)
50 g migdałów zmielonych
220 g cukru
250 g masła w temperaturze pokojowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka rumu
wykonanie:
Masło miksujemy z cukrem na puszystą masą. Dodajemy stopniowo żółtka, cały czas miksując. Następnie dodajemy zmielone migdały, rum oraz przesianą mąkę pszenną i ziemniaczaną, miksujemy tylko do połączenia się składników. W osobnym naczyniu miksujemy na sztywno białka. Ubite dodajemy do ciasta i delikatnie mieszamy. Foremkę natłuszczamy (ja użyłam formy do babki). Na dnie rozsmarowujemy cienką warstwę ciasta. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do ok. 180-200 st. C i pieczemy, aż wierzch będzie mocno zrumieniony, przez ok. 5 min. Na upieczone ciasto wykładamy cienką warstwą ciasta surowego i ponownie pieczemy do mocnego zrumienienia (tą i kolejne warstwy pieczemy przy użyciu tylko górnej grzałki). Tak postępujemy do wyczerpania ciasta surowego. Upieczone ciasto odstawiamy do wystudzenia. Przed podaniem możemy oprószyć cukrem pudrem.
(inspiracja z przepisu s. Anastazji)
