Sałatka świąteczna nie musi oznaczać jarzynowej z majonezem :) Ja proponuję przygotować pełną różnorodnych smaków sałatkę z pieczonymi, z pieprzem i rozmarynem, burakami, soczystymi pomarańczami, granatem, chrupiącymi orzechami i aromatycznym serem. Podałam ją z lekkim pieczywem gryczanym Sonko. Sałatka była tak pyszna, że jestem pewna, że będzie u nas gościć nie tylko od święta.
pieczone buraki:
- 3 średnie buraki
- 5 ząbków czosnku
- 3 łyżki oliwy
- łyżka kolorowego pieprzu w ziarnach
- 3-4 gałązki rozmarynu
- łyżeczka miodu
- szczypta soli
sałatka:
- ok. 120 g roszponki
- 2 pomarańcze
- pół ziaren granatu
- garść orzechów włoskich
- 100 g sera Tete de Moine (lub innego o wyrazistym smaku, który lubicie)
dressing miodowy:
- 2 łyżeczki płynnego miodu
- 4 łyżeczki oliwy
- 2 łyżeczki soku z cytryny
- szczypta soli
- spora szczypta pieprzu
dodatkowo:
- opakowanie pieczywa lekkie gryczane Sonko
Obrane i umyte buraki kroimy w niewielkie kawałki.
Przekładamy je do naczynia żaroodpornego wraz z obranymi i przekrojonymi na pół ząbkami czosnku.
Nacieramy oliwą i resztą dodatków.
Przykrywamy folią aluminiową i pieczemy w 200 stopniach przez pół godziny.
Po tym czasie zmniejszamy temperaturę na 180, zdejmujemy folię i pieczemy jeszcze 20 minut, od czasu do czasu mieszając.
Składniki na dressing przelewamy do szczelnego słoiczka, dokładnie mieszamy i odstawiamy do lodówki.
Na umytej roszponce układamy plasterki wyfiletowanej pomarańczy, upieczone buraki wraz z czosnkiem i rozmarynem, orzechy i ser.
Całość posypujemy granatem i przed podaniem polewamy dressingiem.
Podajemy z pieczywem gryczanym.
Smacznego :)
Brak komentarzy