Kurczak słodko-ostry po azjatycku
Sezon jesienno-zimowy oznacza otaczające nas zewsząd chłód, szarość i… choroby. Odrobina kreatywności może jednak sprawić, że nasza kuchnia wypełni się kolorami oraz wspaniałymi smakami i zapachami, a przygotowane danie – prócz poczucia sytości – dobrze wpłynie na nasz układ odpornościowy w chłodne dni.
Przygotowanie składników (proporcje dla ok. 4 osób):
- 800–1000 g mięsa z udek kurczaka
- 400 g ryżu
- 2 słodkie papryki (najlepiej o różnych kolorach)
- 2 marchewki
- 2 cebule
- Korzeń imbiru (ok. 40 g)
- Ananas w puszce (wraz z zalewą)
- 4 ząbki czosnku
- 15 g skrobi ziemniaczanej
- 1 limonka
- 2 garście orzechów nerkowca
- 1 szklanka wody
- Sos chili (1–2 łyżeczki) lub 2 ostre papryczki
- Sos sojowy (10 łyżek)
- Odrobina oleju do smażenia
Przygotowujemy składniki. Ryż gotujemy zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu, paprykę i marchew kroimy w słupki, cebulę w pióra, ananasa i kurczaka – w kostkę. Pamiętamy, żeby nie wylewać zalewy, w której był ananas – zaraz nam się przyda. Czosnek i imbir tylko obieramy. Orzechy kruszymy na małe kawałki (ja pomogłem sobie blenderem z końcówką do szatkowania). Mięso zalewamy pięcioma łyżkami sosu sojowego i odstawiamy na bok, a w międzyczasie przechodzimy do kolejnych kroków.
Imbir szatkujemy (można użyć blendera) i dzielimy go w stosunku 1/3 : 2/3. Szatkujemy również czosnek.
Przygotowujemy sos. Do miski wlewamy zalewę z ananasa, 5 łyżek sosu sojowego, szklankę wody, wyciskamy sok z całej limonki i dodajemy 1/3 posiekanego imbiru oraz skrobię ziemniaczaną. Całość mieszamy.
Na natłuszczonym, rozgrzanym woku, bardzo dużej patelni lub – jak w moim przypadku – w garnku do smażenia podsmażamy kurczaka, aż straci surowość.
Następnie przerzucamy mięso do osobnej miski, a w tym samym woku/garnku podsmażamy krótko sos chili, czosnek, imbir i cebulę. Następnie dorzucamy marchew i paprykę, mieszamy i trzymamy na średnim ogniu przez ok. 5 minut.
Do naczynia dorzucamy ananas, podsmażonego wcześniej kurczaka oraz przygotowany sos (który przed wlaniem należy ponownie zamieszać, by skrobia ziemniaczana, która zdążyła osiąść na dnie miski, ponownie rozprowadziła się w cieczy). Po 2–3 minutach do całości dodajemy ryż, a następnie gotujemy wszystko na średnim ogniu ok. 10–15 minut, by sos się zredukował i zagęścił. Przekładamy gotowe danie na talerz i posypujemy je orzechami nerkowca.
Smacznego!
Dlaczego zamieściłem ten przepis?
Po pierwsze: korzystnie wpływa na zdrowie.
Sezon jesienno-zimowy to czas, w którym łatwo możemy złapać jakieś choróbsko. Ostra papryczka, imbir i czosnek wspólnie tworzą prawdziwą tarczę przeciwzarazkową!
Po drugie: jest pyszny i pożywny.
Kurczak i ryż zawsze są solidną podstawą, a dodatki tworzą wspaniale przenikającą się fuzję słodkich, ostrych i kwaśnych smaków. Warto pamiętać, że do tego dania nie dodajemy już ani soli (poza tą używaną podczas gotowania ryżu), ani pieprzu.
Po trzecie: jest prosty.
Najwięcej zaangażowania wymaga pokrojenie wszystkich składników i ugotowanie ryżu. Później po prostu wrzucamy wszystko po kolei do jednego gara i czekamy, aż się zrobi.
