sernik z buźką




Tego sernika specjalnie zachwalać nie trzeba ale gdyby kogoś nie zachęcił wygląd to lekkość i aksamitność już musi. Zamiast spodu użyłam biszkoptów przełożonych powidłami, które dały efekt przez moje dzieciaki nazwany "sernikiem z buźką".  Mimo, że masa serowa była klasycznie pieczona a górna warstwa była na zimno to całość była bardzo lekka, konsystencją przypominała ptasie mleczko. 

*foremka 25*34 cm
Składniki:
na masę serową:

  • 1 kg sera na sernik z wiaderka
  • 5 jajek
  • 2 opakowania budyniu waniliowego
  • 1 szklanka cukru
  • 1/2 szklanki oleju
na piankę:
  • 200 ml mleka zagęszczonego nie słodzonego (z kartonika, takie do kawki)
  • 1 opakowanie galaretki rubinowej
dodatkowo:
  • paczka okrągłych biszkoptów
  • 4 łyżki powideł 
  • galaretka rubinowa
Biszkopty smarować powidłami i sklejać po dwa. Układać w blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. 

Białka oddzielić od żółtek. Żółtka utrzeć z cukrem, dodać ser, budynie i olej. Zmiksować.  Biała ubić i delikatnie wmieszać do masy serowej. Wylać na biszkopty i piec w 170*C przez około 50 minut. Wystudzić. 

Galaretki rozpuścić: jedną w 400 ml wrzątku, drugą w 125 ml wrzątku. Wystudzić. 

Zimne mleczko ubić na pianę. Wlać 125 ml galaretki i zmiksować. Wylać na sernik. Kiedy zastygnie na wierzch wylać drugą galaretkę. Wstawić do lodówki. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz