Żydowska bułeczka podbiła świat, choć
samo określenie bajgiel wywodzi się od „beygal”, które niemieckiego „beugel”, oznacza „pierścień” lub „bransoletkę”.
W Polsce bajgle ustąpiły miejsca obwarzankom.
Składniki:Na ok.8 sztuk lub 6 większych
- 350g mąki pszennej(150krupczatki i 200 mąki do ciast drożdżowych)
- 1/2 łyżeczki soli
- 50ml mleka
- 15g świeżych drożdży
- 50 g masła
- 20g cukru
- 1 jajko roztrzepane z odrobiną mleka do posmarowania bajgli
- Sezam,czarnuszka lub mak, co kto lubi
- Podgrzewamy mleko w garnku i rozpuszczamy w nim masło i cukier. Nie gotujemy!
- Kiedy cukier się rozpuści, dodajemy drożdże. Mieszamy.
- Mąkę i sól przesiewamy i dodajemy do zaczynu.
- Zagniatamy i wyrabiamy ciasto do momentu, w którym będzie odklejało się od rąk.
- przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 1- 1,5 godz aż podwoi swoją objętość.
- Kiedy ciasto będzie wyrośnięte, gotujemy wodę do zaparzenia bajgli
- ciasto dzielimy na równe kulki. W każdej kulce robimy dziurkę i nawijając na palec obracamy i formujemy bajgla.
- Włączamy piekanrik
- Wrzątek przelewamy do głębokiego talerza lub mieseczki w której zanurzamy na 30 sekund każdego bajgla, po czym odsączamy na ręczniku papierowym.
- Sparzone bajgle przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Smarujemy roztrzepanym jajkiem, posypujemy czarnuszką,makiem lub sezamem
- Pieczemy z termoobiegiem ok 20 minut, do efektu suchego patyczka, w temp 180°C.
- Smacznego!
P.S
Jeśli nie chcecie nie musicie posypywać bajgli żadnymi dodatkami.
Jeśli nie chcecie nie musicie posypywać bajgli żadnymi dodatkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz