Super książka

 

Cześć!

Chciałam dziś zamieścić Wam tutaj recenzję mojej dziesięciolatki, która bardzo poleca pewną książkę dziesięcio, jedenasto, dwunasto a nawet trzynastolatkom. Jeśli szukacie wciągającej powieści dla tej grupy wiekowej, koniecznie sięgnijcie po „Supercepcję”.

 

 

 

Dziś napiszę o książce Katarzyny Gacek „Supercepcja”.

W pierwszej chwili, gdy ją dostałam, nie chciało mi się jej czytać. Ma ona aż 277 stron (choć ta liczba potem okazała się za mała dla mnie). Jednak mama zawsze mi mówi „Nie oceniaj książki po okładce, przeczytaj choć pierwszy rozdział” i tak też zrobiłam.

Choć tytuły rozdziałów brzmią trochę dziwnie, na przykład: „Rozdział 1 w którym Sznurówka sieje strach”, bez zwracania uwagi na ten tytuł, zaczęłam czytać, a potem już nie mogłam odłożyć książki z podekscytowania i zaciekawienia.

Wyobraźcie sobie… w szkole, po bibliotece kręci się dziewczyna w nausznikach. Ostrożnie, unikając jakiegokolwiek kontaktu dotykowego dziewczyna w rękawiczkach. Od razu dodam, że jest środek ciepłej wiosny. Do tego chłopak testujący kanapki i z nich wyciągający informacje np. o człowieku. Są to dzieci, które mają „supermoce”, które polegają na wyczuleniu któregoś zmysłu.

Dziewczynka w nausznikach ma na imię Klara, a jej super mocą jest słuch. Julka, dziewczynka w rękawiczkach, gdy przyłoży rękę do ściany na pozór gładkiej i pionowej, jest w stanie wyczuć najmniejsze zagłębienie lub wypukłość. Jej supermocą jest super dotyk.

Chłopiec ma na imię Tymek i ma nadprzyrodzony smak, więc jest to jego supermocą. Razem tworzą drużynę „Supercepcje”. Przeżyją niezwykle niebezpieczną przygodę z posiadłością, utratą domu i bankructwem.

Według mnie książkę bardzo warto przeczytać, a zwłaszcza gdy chce się przeczytać coś przypominającego własne życie ( z drobnymi ustępstwami oczywiście).

 

Wydawnictwo Znak

twarda okładka

data wydania 2019

cena z okładki 34,90