wtorek, 20 sierpnia 2019

Piernik jogurtowy z malinami

Piernik jadłam kilkukrotnie u siostry i mamy. W oryginalnym przepisie, który dostałam zamiast jogurtu była maślanka. W przepisie nie było też malin. Sądzę jednak, że w sezonie owocowym pasują idealnie. Do przygotowania potrzebujemy tylko miski i drewnianej łyżki.  Ciasto jest puszyste i wilgotne. 



3 szklanki mąki pszennej
1 szklanka cukru
2 łyżki kakao
0,5 szklanki oleju rzepakowego
0,5 łyżeczki cynamonu
2 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
10 g przyprawy do piernika
2 szklanki gęstego jogurtu naturalnego
2 łyżki dżemu porzeczkowego lub owoce leśne
16 g cukru waniliowego (1 opakowanie)
1 szklanka świeżych malin

Mąkę pszenną, kakao, sodę oczyszczoną, cynamon oraz przyprawę do piernika przesiewamy przez sitko do miski. Wsypujemy cukier oraz cukier waniliowy. Wlewamy olej oraz jogurt naturalny. Wszystkie składniki mieszamy drewnianą łyżką w jednym kierunku. Mieszamy bardzo powoli i tak długo, aż składniki się połączą, a masa będzie gładka i jednolita. Ciasto przelewamy do tortownicy o wymiarach 24 cm (wcześniej wyłożonej papierem do pieczenia). Na wierzchu rozkładamy maliny. Piernik pieczemy w nagrzanym do 180*C piekarniku przez 60 minut. Gotowość piernika najlepiej sprawdzać suchym patyczkiem. Po upieczeniu studzimy i obsypujemy cukrem pudrem.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz