Gorzkie czekolady 70% - Manufaktura Czekolady


Dawno nie było u nas żadnej recenzji czekolady, więc nadrabiamy. Te tabliczki otrzymałyśmy w prezencie od naszego wiernego czytelnika Michała za co ogromnie dziękujemy <3 Czekolady prezentują się naprawdę elegancko i wykwintnie i z przyjemnością podeszłyśmy do testów.








Nazwa: Gorzkie czekolady 70%
Firma: Manufaktura Czekolady
Skład:
Las Vegan’s – prażone ziarno kakao 70%, cukier.
Johe – ziarno kakao Johe z Nikaragui, cukier, tłuszcz kakaowy.
Porcelana – ziarno kakao z Wenezueli-Criollo typu Porcelana, cukier, tłuszcz kakaowy.
Masa netto: 50g
Wartości odżywcze:
Las Vegan’s – 100g/ 597 kcal, tłuszcz – 38,2g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 25,5g, węglowodany – 52,3g w tym cukry – 30,0g, błonnik – 3,2g, białko – 9,5g, sól – 0,0g
Johe i Porcelana – 100g/ 607 kcal, tłuszcz – 40,4g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 26,7g, węglowodany – 50,7g w tym cukry – 30,0g, błonnik – 2,9g, białko – 8,8g, sól – 0,0g
Informacje dodatkowe: może zawierać orzechy i mleko.
Cena: Las Vegan’s – 12,90 zł
Johe i Porcelana – ok. 40 zł

Nasza opinia
Wygląd: Sądzimy, że dając w prezencie komuś, którąś z tych czekolad od razu punktujemy w oczach tej osoby, ponieważ opakowania wyglądają naprawdę dostojnie i zdecydowanie lepiej prezentują się niż klasyczna czekolada z marketu.

Smak: 
Las Vegan’s – Zapach niezbyt ciekawy, bo przypominał nam zapach zamrażarki a nie kakao. Czekolada łamie się z trzaskiem a w ustach rozpuszcza się delikatnie i powoli. Tabliczka nie zawiera w sobie dodatkowego tłuszczu kakaowego co powoduje, że całość jest nieco sucha. Czuć gorycz kakao ale cukier skutecznie nad nią dominuje. Ogólnie smaczna ale brakuje w niej głębi.

Johe – Tutaj mamy przyjemny jakby lekko ziołowy zapach. Również w ustach rozpuszcza się powoli ale bardziej gładko i kremowo. Ta tabliczka oprócz goryczki przeplatanej cukrem ma również wyraźne smaki orzechów wymieszane z nutą herbaty. To jest ta głębia jakiej brakowało nam w poprzedniej czekoladzie.

Porcelana – Ta wersja jest jakby najtwardsza z trzech dzisiaj opisywanych. Pachnie owocowym kwaskiem i do głowy przyszły nam od razu czerwone porzeczki. W smaku faktycznie czuć całą gamę owoców leśnych, lekko słodkich, lekko kwaśnych z delikatną goryczką. Nawet gdzieś w tle do głosu dochodził smak dojrzałego banana co sprawia, że całość jest wyraźnie słodka.

Podsumowanie: To były naprawdę pyszne testy. Pierwsza tabliczka była smaczna ale na tle dwóch pozostałych wypadła bardzo pospolicie. Johe i Porcelana miały w sobie tą głębię, którą w czekoladach bardzo doceniamy, co sprawia, że trudno się od nich oderwać i na pewno nie chce się je gryźć tylko pragnie się nimi delektować z każdą kostką coraz dłużej. Wcześniej nie patrzyłyśmy ile dane tabliczki kosztują ale teraz widzimy, że cena faktycznie odzwierciedla poziom smaku tych czekolad.




Johe i Porcelana 
Ocena: 6 pand


Las Vegan’s 
Ocena: 4 pandy 


12 komentarzy:

  1. Nie ma to jak czekolada - słodycz dla serca :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi się opakowanie las vegans <3

    OdpowiedzUsuń
  3. ta Johe by mnie skusiła;)

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja tak z innej strony - jeju, zakochalam sie w ich opakowaniach :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój mąż nie lubi gorzkich czekolad, ale to dobrze, bo mam ich więcej dla siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Johe chyba najchętniej bym spróbowała, choć widzę pierwszy raz :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy wpis. Oby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Johe i Porcelana fajne, bo mają zacną konsystencje. Co do opisu pierwszej, przypomniałyście mi charakterystyczny zapach zamrażarek w chłodziarkach starego typu. Wehikuł czasu <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Przesmacznie opisałyście wszystkie czekolady :D Kolejny raz wychodzi na to, że jednak za ceną (często) idzie jakość :D może kiedyś uda mi się spróbować którejś z nich :p

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam czekolady z tej Manufaktury i bardzo mi smakowały. Oczywiście gorzkie, te są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. a mnie te opakowania nie zachwyciły, samą czekoladę chętnie spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Te czekolady są u mnie w TOP 5 gorzkich czekolad ever! Obok są jeszcze czekolady Terra Etica i niektóre, wybrane rodzaje Cocoa. Szkoda, że tez Manufaktury nie są wszędzie dostępne.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za Twój poświęcony czas, a Anonimy prosimy o podpisywanie się :)

Copyright © 2016 Candy Pandas , Blogger