Site Overlay

Szparagi – kilka tygodni przyjemności

Szparagi są coraz bardziej popularnym warzywem, choć trochę się ich boimy. Przed zakupem pojawia się wiele pytań: “Jak je przygotować?”, “Czy obierać?”, “Czy jeść w całości, czy część wyrzucić?” i “Które kupić – zielone czy białe?”. W związku z tym, że sezon trwa kilka tygodni, trzeba się spieszyć i najeść się nimi na zapas. Dodatkowa zaleta to fakt, że są niskokaloryczne, zawierają dużą ilość kwasu foliowego, witaminy C i E oraz sporo błonnika.

W Polsce jadamy dwie odmiany szparagów – białe i zielone. Są to odmiany tego samego gatunku – szparaga lekarskiego. Szparagi zielone wyrastają ponad ziemią, zawierają chlorofil – stąd ich kolor, są chrupiące, bardziej słodkie, o lekko orzechowym posmaku, natomiast szparagi białe przysypane są ziemią, stąd też różnica w smaku, są bardziej twarde z wyczuwalną goryczką, szczególnie przy końcach.

Jak wybrać dobre szparagi?

Kupując szparagi zwróćcie uwagę przede wszystkim na ich wygląd. Pędy powinny być twarde, bez rozszczepionych końcówek, ze zwartymi główkami, sztywne.
Jeśli dopiero zaczynacie swoją przygodę ze szparagami proponuję zacząć ją od szparagów zielonych.
Białe są twardsze, bardziej goryczkowe. Im grubsze tym więcej skórki należy obrać, a i tak czasami w środku są dziurawe i niesmaczne. Dlatego jeśli macie ochotę na białe szparagi kupujcie te cieńsze, a przed przygotowaniem obierzcie ze skórki i pozbądźcie się zdrewniałych końcówek.
Z zielonymi szparagami sprawa jest prostsza. Nie potrzeba ich obierać, więc to już duży plus. Bardzo cienkie, zielone szparagi będą miały więcej skórki w stosunku do miękkiego miąższu, dlatego będą bardziej twarde i lekko łykowate. Wybierzcie te troszkę grubsze. Będą bardziej chrupiące, z większą ilością pysznego miąższu. Przed przygotowaniem odkrójcie zdrewniały koniec.

Przygotowanie:

Szparagi zarówno zielone jak i białe potrzebują dosłownie kilku minut, żeby stały się pyszne. Chociaż na surowo są równie smaczne.
Zielone szparagi gotujemy do 5 minut, nie dłużej, ponieważ później robią się mdłe i rozgotowane. Najlepiej gotować je w patelni. Wtedy wszystkie są równo zanurzone w wodzie i nie musimy ich łamać, ani kroić.
Jeśli chcemy ugotować je na parze zasada jest ta sama. Kilka minut wystarczy.
Smażenie to też kwestia 3-5 minut. Pamiętajcie, że patelnia musi być dobrze rozgrzana, wtedy cukry zawarte w szparagach ładnie się skarmelizują.

Białe szparagi potrzebują odrobinę dłuższej obróbki cieplnej (1-2 minuty dłużej). Ale pamiętajcie, że są bardziej kapryśne i łatwiej je zepsuć. Jeśli obierzecie zbyt mało skórki będą gorzkie i łykowate.

Szparagi to delikatne warzywo. Same w sobie są pyszne, dlatego należy uważać z nadmiernym ich przyprawianiem. Lepiej dać mniej przypraw i cieszyć się ich wiosennym smakiem. Szparagi lubią masło, wino, skórkę z cytryny, odrobinę pieprzu

Mam nadzieję, że moje szparagowe propozycje sprawią, że pokochacie to warzywo.

Moje propozycje na szparagi w roli głównej:

1 thought on “Szparagi – kilka tygodni przyjemności

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *